Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do kobiet z rocznikow 1987 8, jak wychodza wam zwiazki?

Polecane posty

Gość gość

Czy macie kogos na stale od dawna, czy to udane relacje, co osiagnelyscie w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gremlinowa
Jestem sama od zawsze. Miałam w życiu tylko jeden związek, pół roku, jeszcze na studiach. Bardzo nieudany. Co osiągnęłam w życiu? Wszystko, co chciałam, zasadniczo. Jestem samodzielna, mam własne mieszkanie, dobrą pracę, przyjaciół, czas na podróżowanie i na realizowanie pasji. Jedyna dziedzina życia w której nie do końca mi wyszło, to związki. Ale w sumie nie żałuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem rocznik 87. Jeden powazny zwiazek 4 letnim. Potem 4 miesieczny, nietrafiony. I od 2 miesiecy jestem sama. Zycie zawodowe udane, mieszkam sama, wynajmuje, mam znajomych z ktorymi na piwo moge isc albo wyjechac w gory na urlop. Nie powinnam narzekac bo znam wiele osob w moim wieku ktore maja duzo gorzej. A ma milosc przyjdzie czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze nie jesteście meżatkami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gremlinowa
Nie jestem i raczej nie będę, biorąc pod uwagę fakt, że od 7 lat z nikim się nie spotykałam i nic się w tej kwestii nie zmienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś jeszcze młoda masz czas na miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gremlinowa
Mam 30 lat i raczej nigdy się z nikim nie zwiążę. Chyba już nie mam takiej potrzeby. Jak człowiek jest sam dosłownie całe życie, to przestaje w ogóle zwracać uwagę na płeć przeciwną. Poza tym, nigdy w życiu nie byłam w takiej sytuacji, żeby ktoś mi się podobał z wzajemnością, więc o czym mu mówimy? O jakiej miłości? Jedyny związek jaki miałam był na siłę, żeby się dowiedzieć czemu inne kobiety tak strasznie chcą kogoś mieć. Nawet mi się ten facet nie podobał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×