Czym jest dla was wibrator w sypialni?

Dla mnie wibrator to tylko kawałek gumy i nie sięgam po niego gdy jestem sama w domu. Wolę moje palce. Jednak gdy kochamy się z mężem i bierzemy wibrator do łóżka to wyobrażamy sobie, że jesteśmy w swingers klubie i że to jest obcy facet który się do nas dołącza.

I tymi paluchami żarcie przrządzasz? dzieci wpierniczają żarcie fujj,w duu..tez grzebiesz?

Nie wyobrażam sobie mieć takiego męża zboczeńca ktorego podnieca kawał gumy w mojej pochwie i jeszcze smutna wyobraznia o obcym facecie.Widać jak cie kocha:) traktuje jak pojemnik na spermę.

Jesteś zboczona.

Olej powyższe komentarze, typowa cebula z kafe jest mniej więcej tak otwarta na nowości jak zardzewiała konserwa. Przez nowość należy tu rozumieć odejście od pozycji misjonarskiej. Dildo, o ile nie jesteś samotna, służy właśnie do tego, co opisałaś :) Wsparcia. Naturalnie, ktoś bez wyobraźni nie doceni jej wpływu na seks, ale osoby które krytykują cię w tej kwestii... cóż, brak im wyobraźni, więc można im co najwyżej współczuć :D

Nie rozumiem dlaczego ludzi takie zabawy bulwersują uważam że sypialnia i łoże małźeńskie nie powinno nic ograniczać zwłaszcza że dwoje partnerów się tak wspaniale dogaduje nigdy nie koźystałam z pomocy wibratora ale osobiście bardzo chciałabym spróbować jak to jest.

gość dziś Ty gwiazdo:) uczona ,zanim sięgniesz po wibrator ,to "skożystaj" rz" ze słownika ortograficznego.

Wejdź na E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji