Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chcialabym bys super trolica tego forum ale nie mam pomyslow na

Polecane posty

Gość gość

tematy , wszystko juz bylo bratowe synowe szwagierki kochanki eko matki korposzczury kury domowe kp , mm, cc, sn szukam inspiracji codziennie , obserwuje ludzi na ulicy, w pracy zeby jakas bombe wam podac tutaj ale nic mi nie przychodzi do glowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sranie na klate męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sranie odpada , to nie ten dzial , zreszta byl juz temat o robieniu laski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ocencie moja cipke po porodzie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie. Pokaż c***.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ma byc temat ktory porwie tlumy a nie pokazywanie cipki , wysilcie sie troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Porwie tłumy. Nawet z ogólnego i z erotycznego się zlecą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może "Rozdzielili nas w dzieciństwie i wyszłam za swojego brata"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Ci zarzucę temat z sąsiedztwa - moja wieś. Moja sąsiadka - Joanna - wyszła za mąż w wieku 22 lat. Huczne wesele (jak to ma wsi). Zresztą wielka miłość - od zawsze razem z tym Krzyśkiem, najpierw jako przyjaciele z piaskownicy, potem już jako para w wieku nastoletnim. Po roku urodziło się dziecko. Mieszkali u teściów. Postanowili kupić działkę i się budować. Kasy nie było, więc on pojechał do Niemiec do roboty, a ona ogarniała budowę tutaj. Kiedy dom był prawie wybudowany, w Niemczech zdarzył się wypadek. Chłopaki dojeżdżały do pracy busem, bus dachował, stanął w płomieniach. Kilka ofiar. Niektórzy bardzo poparzeni. Paru umiera. Dają znać Joannie, że została wdową, ciało męża poparzone, że nie da się go poznać. Sprowadzają zwłoki, pogrzeb, wielka żałoba. Asia wycofuje się z życia na kilka lat. To naprawdę była wielka miłość. Barrrdzo powoli dochodzi do siebie. 5 lat po pogrzebie poznaje Mirka. Facet jest nią oczarowany. Uwodzi ją powolutku. Dwa lata pózniej znów wielkie wesele. Para mieszka w domu Asi. Rodzi się dziecko. On jest też świetnym ojczymem. Po trzech latach od ślubu w drzwiach staje Krzysiek. Z bliznami po poparzeniach okropnymi. Miał amnezję po wypadku, ogromną traumę po wypadku, potem długa rehabilitacja. Niemcy przypisali mu tożsamość kolegi (wszyscy pracowali na czarno, więc wyjaśnianie wszystkiego szło kulawo), który został pochowany zamiast niego. PESEL Krzyśka skasowany z systemu, bo oficjalnie nie żyje. Wszyscy w szoku, Aśka najbardziej. Życie w gruzach. Jest oficjalną bigamistką - obaj mężowie żyją. Ksiądz twierdzi, że w świetle prawa kanonicznego jest ona żoną Krzyśka, bo ich ślub był pierwszy a drugi jest nieważny. Kosmos, jakie życie pisze scenariusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×