Pogadałbym z Panią, co Pani na to?

Wiedźma, nie wszystkie tak lubią ale coś takiego bardzo kręci facetów a przynajmniej mnie.

Nie tylko mężczyzn to kręci

Inteligencja, poczucie humory, które jest z nią związane i wolność umysłu, zawsze były sexy :-)

Gdzie się podziała Matha od Sokratesa? Długo każe na siebie czekać.

wszystko fajnie, ale rozmowa o seksie?

Więc odpowiedz na mój mail, może będziemy rozwijać ten temat abis2017@wp.pl

juz jestem kochanie:)) przygotowuje dla nas obojga:))niedzielne sniadanie:)

Nie odbierz tego osobiście, ale nie jestem zainteresowana rozmową poza forum ;)

Mała korekta adresu - jakiś błąd we wcześniejszej wiadomości. Prawidłowy to: artdu180@wp.pl Nikt nie jest nieomylny.

Czym się zajmujesz zawodowo autorze? I czemu nie masz żony?

Nie mam na imię Wanda. Po co od razu zaciągać na prywatne rozmowy?

Rozumiem, wszyscy mamy jakieś oczekiwania.

Matha kokietuje. Pięknie :-) Sokrates byłby dumny. Może człowiek ma jeden język, ale za to dwie dłonie, aby pisać posty na forum - powiedziałby ;-)

I chyba w tym miejscu trafienie w nie jest najważniejsze :) bo co do normalności... to jest bardzo względne pojęcie

Kobieto gośćWW, bo w tłumie wątków na forum ciężko jest porozmawiać, jak na imprezie, gdzie wszyscy rozmawiają, ze wszystkimi :-)

Dokładnie wiedźmo, my lubimy wulgaryzmy w czasie seksu a dla innych to będzie tylko brak ogłady i dobrego smaku

To bardzo dobry przykład ;)

Wulgaryzmy powinno się szeptać do ucha . Żadna kobieta nie da się od razu zaciągnąć na sam na sam Pit :)

Wulgaryzmy sa super, ale podczas seksu, a nie trollowania na forum.

Drogie Panie. W tym sedno sprawy: "do ucha" w łóżku, a nie w celu obrażania ludzi na forum. To miałem na myśli pisząc o normalności. Świat "we dwoje w łóżku" rządzi się swoimi pięknymi prawami :-)

Dzieki Pit2014 :)

Pit, ale w tym łóżku również, to co dla jednego normalne, dla kogoś innego będzie zboczeniem. Ani raz podczas tej rozmowy nie miałam na myśli forum.

Nie zwracam uwagi na hejterów. W ciekawym towarzystwie można ich ignorować.

W tym momencie to jest największy problem tego miejsca. Zamiast rozmawiać na każdy inny temat, który byłby znacznie ciekawszy, rozmawia się na temat forum i tego co na nim się dzieje. A szkoda...

Zakładam po prostu, że kiedy już są w łóżku, to się znają i wiedzą, co komu odpowiada oraz to, czego od siebie oczekiwać.

Wiedźmo ważne jest by obojgu to odpowiadało nawet gdy dla innych będzie to zboczeniem

A Martha jak zniknęła, tak Jej nie ma ;-(

Lubię kobiety żyjące w myśl zasady: "nie czytasz, nie idę z Tobą do łóżka" :-)

Dokładnie tak jest, gdy już są we dwoje, to oczywiste. Ale tutaj podanie definicji normalności jest raczej niemożliwe. Stąd moje pytanie na samym początku.

Trzeba tez zacząć od tego, ze w łożku wszystko jest akceptowalne (normalne), jesli dwoje partnerów sie na to godzi i akceptuje, i do tego nie sprawia sie bólu fizycznego i psychicznego drugiej osobie oraz jest to zgodne z prawem - nie ma znamion przestępstwa. Jesli jest to np. BDSM, czytaj punkt pierwszy - jesli obydwoje partnerzy to akceptują, to wtedy jest ok.