Mój facet wolał pić niż spędzić weekend z rodzina

Wrócił rano o 6 Przykro mi że wolał chlac niż posiedzieć że mną i z dzieckiem Najgorsze jest to że odwraca kota ogonem i mówi że to moja wina... :( Nawet nie wiecie jak mi przykro

Zapewne izolujesz go od siebie. Mój jest zawsze przy mnie nawet podczas każdego badania ginekologicznego krocza i wspierał porody. Gdy się go wstydzisz to on ci to oddaje że Cię olewa.

Niewykluczone że to twoja wina, może jesteś nudna? Ilu znasz takich mężów co siedzą w soboty w domu z żoną i dzieckiem? Czym zajmujesz się w każdy weekend? Nikt ci jeszcze nie uświadomił że mężczyźni czasem muszą pobyć w swoim męskim towarzystwie? Wychowywanie dzieci nie jest tak samo atrakcyjne dla ojców i matek.

I co? Chyba cię to nie dziwi? :D