Dobra rozpoczynam maraton kawowy

Druga kawa leci :D

Ja się do drugiej przymierzam konkubencie

konkubino Właśnie przypomniałaś mi o jabłkach, z ktorymi musze zrobic porządek :D

A ja właśnie miałam się pytać o te jabłka :p i napisać Ci, ze tego musu to nie musisz trzeć na tarce, tylko wrzucasz pokrojone kawałki (bez pestek i srodka oczywiście) do garnka i stawiasz to na małym ogniu pod przykryciem, mieszasz i po jakims czasie zrobi Ci się mus. Doprawiasz do smaku ...... cynamonem i finito.

AA to takie proste ? Widzisz, ze mnie taki marny kucharz, że szok. W ogole nie potrafie gotować :O No może placki ziemniaczane od czasu do czasu, ale to trzeba trzec wiec bardzo rzadko. Twój małż jest pewnie zadowolny ze swojej zdolnej kobity :)

matka boska bajkowa dziś Twój małż jest pewnie zadowolny ze swojej zdolnej kobity usmiech.gif x He he rozumiem, że to podstępne wydobywanie informacji :D A jeśli potrafisz usmażyć placki i zrobić zakalca to jesteś idealnym kandydatem na męża, dla swojej przyszłej żony ;)

Nie wiem, czy kazda kobieta lubi zakalce. Chyba jednak jestes jedyna Tak przejrzałaś mnie, to było podstępne wydobywanie informacji, hehe. A tak w ogole to nie uznaje ślubów ani żadnych ceremoniałów :D kiedys nawet założyłem tutaj o tym temat. Także całe życie będę żył na kocią łapke :D ale supeer ale super Po stylu pisania i po tym, że robisz przetwory stwieradzam, że jestes ode mnie starsza i masz męża oraz dzieci. A i jestes wykształcona bo ładnie, składnie i inteligentnie piszesz. :D Nie to co ja

Pierwsze przetwory zrobiłam jako nastolatka, oczywiście nie obyło się bez niewybaczalnych pomyłek, które tu pominę żeby sobie nie psuć reputacji :D No i dzięki za komplement, chociaż ja zawsze mam taki chaos w głowie, że wydaje mi się, że w pisaniu jest jeszcze gorzej ;p A Ty masz styl luzaki i zwariowany, co akurat mi odpowiada, nie lubię "spinaczy". No i jeszcze sprawa ceremoniałów ślubnych, też mam na to wywalone.

Wypiłem 4 kawe. Nie wiem czy skonczyć na tej. Czy pic dalej. Tyle na głowie, ehh

Przystopuj, 4 do dwunastej to wystarczy. Ja się zwijam, bo trzeba zarobić na kieszonkowe ;) Udanego.