Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Był ktoś na ślubie swojej byłej byłego ?

Polecane posty

Gość gość

Przyjąć zaproszenie ? Dla mnie to perfidia do potęgi n-tej. Co ona sobie myśli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, bo skoro jest byłym to z jakiegoś powodu. Z żadnym nie utrzymuje kontaktów, nie wyobrażam sobie być z obecnym a gdzieś w przestrzeni wspólnych znajomych itp.mieć kontakt z byłym. Nie chciałabym też żeby mój facet miał kontakt z byłymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co ONA chciała tym pokazać ? Że pomimo iż z nim będzie miała dziecko to i tak ja jestem dla niej ważniejszy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce zebys ja wyroooochal w noc poslubna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem, było fajnie, ale ja już dawno mam nową dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie NIC sobie nie myśli. Wysłała zaproszenie, a ty przyjdziesz lub nie, to już twoja sprawa. Denerwujący są ludzie dorabiający do wydarzeń jakąś teorię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam. Nawet u dwóch. Mamy do dzisiaj dobre relacje, od razu się one takie nie zrobiły,ale nie widzę problemu. Nie chcesz to nie idź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba zgłupiałes. Ona wychodzi za mąż,dziecko w drodze,ale ty jesteś ważniejszy. Bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam. @ razy. Raz to mój facet ze studiów- relacja się rozpadła bo oboje dorośliśmy i okazało się, ze mamy jednak inne poglądy na związki i życie, więc bez żalu i kłótni się rozstaliśmy i utrzymywalismy luźna relację kolezeńska. A drugi raz u faceta, a którym relacja wygasła z powodu odległosci -mieszkał w odległym miescie, a potem ze względów zawodowych wyjechał na kilka lat za granicę- ja nie mogłam wtedy wyjechać i tak nam ekscytacja wygasła, została przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×