Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

matka boska bajkowa

Nawet nie wiem kiedy wypiłem kolejną kawe

Polecane posty

Gość gość
Pić ! Proste? Proste! Ja teraz zaliczyłam drugą - Douwe Egberts Chocollate - ma się te zapasy na półkach :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka boska bajkowa dziś gość dziś Szeryf? To chyba Ty smiech.gif x Aktualnie jestem na urlopie, więc nie musisz mnie tytułować :D Ja obecnie pijam 2-3 dziennie, chociaż nie tak dawno leciałam na +5 (nie mylić z +500 XD) czego skutkiem były skaczące powieki, drżące ręce i bolesne skurcze łydek koło 4-5 rano. No wiec poszłam dobrowolnie na odwyk, czyli zmniejszyłam o połowę dawki, no i do tego wsparcie prochami magnez+B6. A u Ciebie ile wynosi dawka dobowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja to chyba dzisiaj wypiłem z 5 kaw a jest dopiero 14 :O Co to będzie, co to będzie :D Ja na szczescie nie miałem skurczów, od czasu do czasu też się suplementuje magnezem, to jest konieczne przy dawce kofeiny jaką w siebie wlewam. No i kiedys ogladałem Dr.House był tam sportowiec, ktory wypijał duże ilosci energetyków i kawy dziennie, no i się odwodnił.... Także staram się pić też sporo wody :D Ja serio uwielbiam sypaną kawe i musze ją w koncu nabyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bezrobotny nieudacznik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bajkowy, mas zracje - "Co to będzie, co to będzie". Oczywiście, że na swoje zdrowie mamy wpływ, ale już nie raz zycie pokazało, że osoba prowadząca zdrowy i sportowy tryb życia, młodo umiera na raka płuc, albo na serce bo ma cholesterol wysoki itd. A ktoś inny, co większość czasu spędza na leżeniu, obżeraniu się i spożywaniu wszelkich szkodliwych używek, dożywa sobie sędziwego wieku bez komplikacji. A co do kawy, najzdrowsza świeżo mielona, najgorsza rozpuszczalna, w tej jest więcej szkodliwej chemii, niż kawy. Ale to pisze jak wygląda teoria, a w praktyce sama ją często pijam :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o ilość a o wrażliwość na kofeinę. Na mnie jedna słaba kawa działa tak jak na przeciętnego człowieka kilka kaw. Ja czasem nawet po jednej kawie miałam objawy przedawkowania i nie mogłam zasnąć całą noc... Także piję teraz jedynie płaską łyżeczkę z rana i jest akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×