Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobiety, które generalnie rzecz biorąc nie mają powodzenia

Polecane posty

Gość gość

Cześć, jestem taką kobietą. Mam 28 lat, generalnie jest tak , że całe życie nie mam powodzenia. Niby, ktoś się obok mnie kręcił, niby jakieś flirty byłe, ale na radnce byłam chyba 6 razy w życiu. Nigdy nie spotykałam się z nikim głużej niż 2 miesiące, mężczyni raczej się mną nie interesują, a przynajmniej ja to tak widze, zdarzają się komplementy, zaczepki gierki, ale nic poza to. Jestem miła uprzejma, nie palę nie piję. Generalnie mam dobra figurę bo ćwiczę trzy razy w tygodniu po 45 minut, przy wzroście 164cm ważę 57kg, więc nie jest najgorzej. Oglnie dbam o siebie i ubieram się kobieco, twarz - myślę, że jest OK, czasem ktoś mówił, że ładna. Tylko może to nie być prawdą, czego się obawiam, ale sama nie wiem gdzie problem, łatwo nawiązuje kontakty. Chciała bym się z kimś związać i mieć rodzine. Było też takich kilku, których musiałam odrzucić, bo po prostu się nie nadawali, ma któraś z was podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdopodobnie chodzi o to, że jesteś za gruba. Dla facetów 57/164 to już pulpet, oni wolą anorektyczki 47 kilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm... właśnie tego się obawiam, ale ćwiczę i moje ciało jest ładne, nie wyglądam aż tak grubo, mam też troche mięśni, myślałam aby schudnąć jeszcze tak z 5kg w przeciągu 2 do 3 miesięcy, uda nie są grube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podobasz się i jesteś mało interesująca skoro dziękują Ci po dwóch miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może wina leży w stylu ubierania, może zbyt ostry makijaż lub całkowity brak makijażu, który też może sprawiać, że wyglądasz "nijako". To, że piszesz że ubierasz się "kobieco" to jeszcze nie znaczy, że tak, żeby się podobać. Może to wina luźnych, chociaż kobiecych ubrań, które zakrywają Twoje kobiece kształty. Czy swój styl ubierania określiłabyś jako kobiecy i seksowny czy tylko kobiecy? Po drugie może to kwestia zachowania, może za bardzo starasz się zrobić dobre wrażenie i przez to wydajesz się sztuczna, nieszczera. Rozejrzyj się dookoła, jak prezentujesz się na tle dziewczyn w swoim wieku i w czym dostrzegasz największe różnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd jesteś? chce ciebie poznać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam też 28lat i podobną sytuacje, odpisz na forum proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam podobną sytuacje i też mam 28 lat odpisz proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz coś więcej o sobie o swoim wyglądzie Mogę pomóc jako ta nie narzejajaca na adorację, atrakcyjna koleżanka. Mam 29 lat Jeśli nie problem leży w wyglądzie to może w pewności siebie? ( nad czym można popracować min poprawa wyglądu) lub, w budowaniu relacji ? Może mężczyźni widzą w Tobie/Was tylko koleżankę? Masz / macie jakieś zainteresowania? Jak określiłabyś swoją pogodę ducha? Optymistką czy pesymistka? To ma duże znaczenie Pozdrawiam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja waze 62 przy 163 a czego 43 kg to miesnie ale wsumie dla facetowjestem gruba. lat 33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka - ogólnie potrafie się wysławiać, nie boję się przemówić publicznie, co do budowania relacji to jestem tolerancyjna, nie kłótliwa, interesuje się naukami ścisłymi, jazdą konną, strzelectwem, atletyką, astronomią, w związku z tym mam wiele okazji w któych poznaje ludzi, raczej jestem spokojna, na pewno nie pesymistką, bardziej neutralna w strone optymizmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co mowisz to interesuja sie toba. Tylko nie tacy jakbys chciala :) i to jest normalne, bo nie zawsze latwo znalezc jest ideal. Nie jestss gruba, brzydka czy glupia. Nie trafilas tylko na kogos kto podobalby sie tobie tak jak ty jemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, może niektórzy faceci lubia jak dziewczyna jest chuda, ma przerwę między nogami (krzywe nogi), często nie widać tyłka no ale ważne że chuda ;). Ja mam podobna wagę i wzrost do autorki, lekko zaokrąglone nogi rozmiar m, natomiast w talii rozmiar s. Mój facet mówi że mam idealna figurę, nie za chuda nie za gruba. Zresztą już parę osób mi tak mówiło, nie zazdroszczę więc,, modelkom" o rozmiarze 34 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Było też takich kilku, których musiałam odrzucić, bo po prostu się nie nadawali, ma któraś z was podobnie x czyli jednak było zainteresowanie. Za wysoka poprzeczka? Przystojny, z mieszkaniem i dobrą pracą, dobrym autem, siłownia 2 razy na tydzień, wyższe, dwa języki obce itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jesteś ładna ale *******a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej jak brzydka i głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problemem jest to że nie piszesz prawdy... Musiałą byś być wybitnym pasztetem z charakterem typu border żeby się Tobą nikt nie interesował. Prawdopodobnie temat należało by zmienić na: "Genrelanie rzecz biorąc nie interesuje się mną nikt z zakresu który mnie interesuje" Przytaczając zjawisko Kobiecej hipergamii w Twoim wieku będzie już o tyle ciężko że większość Facetów dla Ciebie atrakcyjnych już praktycznie nie ma a jeżeli są to nie będą Tobą zainteresowani bo są młodsze na horyzoncie ;) Na początek możesz np zmniejszyć wymagania do swojego poziomu ale jeżeli nie interesuje Cię związek to możesz sobie czekać dalej. Jako Facet 30 napiszę Ci wprost. Jeżeli mam do wyboru Kobietę w wieku 20 i 28 lat i obie są dla mnie atrakcyjne to zawsze wybiorę młodszą. Twoje wymiary są w porządku nie jesteś gruba :) Tu schemacik: http://redpillersi.pl/wp-content/uploads/2017/10/age-and-power-1024x1024.jpg Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, być może masz racje -ok na pewno. Np. umawiałam się z facetem, który skończył polonistykę (sam fakt że facet wybrał taki kierunek jest dla mnie troche ostrzegawczy), ale ok pracował gdzieś tam w korpo miał jakieś kursy z zarzadzania i zarabiał 12 000, ale co z tego skoro wogóle nie miałam z nim porozumienia. Dodatkowo wierzył w jakieś dziwne rzeczy. Dla mnie facet może zarabiać nawet 3-5 tys, sama zarabiam teraz 7 300, mam własny dom, samochód. Było jeszczekilku, ale nie pasowali mi. Tacy co mi pasują, mają bardziej stanowcze i racjonalne podejście do życia, znam kilku facetów którzy mi się podobają, ale oni np mają wykształcenie z fizyki, biologii, matmy itd, mają ścisłe umyśły i świetnie się z nimi dogaduje, jeden jest po leśnictwie, bardzo mądry. Generalnie, nie chce z kimś z kim samo przebywanie jest dyskomfortem, albo potem może być problemem i cierpieniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chciałbym mieć kobiety która zarabia więcej ode mnie, ma dom itp. A W ogóle uważam że to prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z każdej twojej wypowiedzi bije totalny brak kobiecości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak pewnie zarobki 7300,28lat i wlasny dom.przy takich zarobkach na dom trzeba oszczedzac 20 lat wiec wczesnie zaczelas prace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No dobra, być może masz racje -ok na pewno. Np. umawiałam się z facetem, który skończył polonistykę (sam fakt że facet wybrał taki kierunek jest dla mnie troche ostrzegawczy), ale ok pracował gdzieś tam w korpo miał jakieś kursy z zarzadzania i zarabiał 12 000, ale co z tego skoro wogóle nie miałam z nim porozumienia. Dodatkowo wierzył w jakieś dziwne rzeczy. Dla mnie facet może zarabiać nawet 3-5 tys, sama zarabiam teraz 7 300, mam własny dom, samochód. Było jeszczekilku, ale nie pasowali mi. Tacy co mi pasują, mają bardziej stanowcze i racjonalne podejście do życia, znam kilku facetów którzy mi się podobają, ale oni np mają wykształcenie z fizyki, biologii, matmy itd, mają ścisłe umyśły i świetnie się z nimi dogaduje, jeden jest po leśnictwie, bardzo mądry. Generalnie, nie chce z kimś z kim samo przebywanie jest dyskomfortem, albo potem może być problemem i cierpieniem x Cieszę się. Sama odpowiedziałaś sobie na pytanie ;) Skoro wiesz czego chcesz to nie widzę problemu. Sam jestem umysłem ścisłym i mam kobietę o nietypowym charakterze z którą dogadujemy się świetnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam taka co rodzice jej kupili dom odziedziczyla mieszkanie po babci ma 3 auta, ktore dostala lub odziedziczyla i uwaza sie za KOBIETE SUCESU wyzej sllllra niz dooope ma. Autora to jej sobowtor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ile łatwiej jest konika wytrzaskać i juz sie odechciewa babska .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej autorko sakąd jesteś? może cię poznamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po prostu jest bardzo mało wartościowych mężczyzn. Czasem trzeba mocno zaryzykować a nie zawsze się udaje. Mam dokładnie taki sam "typ" jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×