co druga kafeterianka dokonała chociaż raz aborcji

, co trzecia miała chorobę weneryczną , co czwarta okłamała obecnego męża /partnera o swoim życiu (czytaj : aborcjach , ilosc***artnerów seksualnych , chorobach wenerycznych , sprzedawaniu się za seks etc ) co siódma nie kocha swojego dziecka ponieważ owa ciża była nieplanowana . Jak mozecie nazywac sie MATKAMI !!!! na stos z nimi i spalić !!!!

bo tak jest

A źródło to instytut danych z d**y :D

a co setna jest zgorzkniałą frustratką, której nikt nie kocha i nie lubi, która nienawidzi wszystkich i wszystkiego i zakłada takie debilne tematy jak autorka!!! Jak śmiesz nazywać się człowiekiem!!! :D

no jak jakie żródło wiadomo" z własnej d/upy wyssane"

13.18 oj myślę że nie co setna, odsetek takich użytkowniczek zbliża się do 100%

Zgadza sie. Dokonalam aborcji. Co w zwiazku z tym ? Mam obecnie troje dzieci, planowanych, ktore kocham. I jestem szczęśliwa.

Jeśli... - rozważasz aborcję, - miałaś aborcję, … i przeżywasz w związku z tym trudności, którymi nie masz się z kim podzielić skontaktuj się z nami. Jesteśmy dla Ciebie codziennie od 18.00 do 23.00. tel.: 586 915 915 www.netporadnia.pl

gość 2017.10.27 Dokładnie. I to są matki...

Aborcja tylko w Polsce to wieczne potępienie, morderstwo, powiklania i syndrom aborcycjny. Otóż urodzenie niechcianego dziecka tez moze sie skonczyc trauma i depresja. Mieszkam za granicą, usunelam i nikt źle mnie nie potraktował. Zero komplikacji czy traumy. Nie ma czego tak przeżywać.

a co z facetami? no chyba z kimś te kafeterianki miały te ciążę które usunęły. z kimś się puszczały, komus się sprzedawały od kogoś się zaraziły tymi wenerami chyba. Dlaczego o tych faceta nie wspominasz niedoje/bany prawiczku? Przecież to też są ojcowie dziś. Niejeden namawiał albo nawet zmuszał do aborcji swoją kochankę ale o nich cicho sza. Facet już może kłamać co do swojej przeszłości łóżkowej i związkowej. Oni już na stos nie muszą iść. Wiesz co pajacu? kup sobie gumową lalę albo rozbij świnkę skarbonkę z kasą od babci za bierzmowanie i idź do bajzlu zaliczyć jakąś profesjonalną panienkę. Tobie ulży, a my odpoczniemy od twoich żali i frustracji, bo widać wory już cię cisną ostro.

Co gorsza niemal 100% mężczyzn dokonało aborcji wylewając nasienie w prześcieradło, lub do wazonu.

Albo połykając,chociaż w sumie zjedzone to nie podpada,żarty na bok. Frustratek to naprawdę sporo,pamiętam w sierpniu było ze 50% takich co jechały po mnie tylko dlatego że ich zdaniem facet nie ma nic do powiedzenia w sprawie wychowania dzieci.I tu cały wywód filozoficzny,wyszkiwanie chorób zaburzeń ,aby postawić na swoim. Tylko kobieta sfrustrowana ma potrzebę obrażania innych i niczenia im życia. Na facetach się wyżywają,a faceci mają to gdzieś i całe starania na nic