Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stefania Boltzman

Oporny facet

Polecane posty

Gość Stefania Boltzman

Kilka miesięcy temu, za pośrednictwem znanego, internetowego forum, poznałam mężczyznę. Przypadło mi do gustu jego poczucie humoru, inteligencja i sposób w jaki widzi świat. Cholernie bystry facet. ;-) Tacy mnie pociągają. Po wymianie zdjęć było tylko lepiej, okazał się niezwykle przystojny, męski i bardzo w moim typie. Przyznam szczerze, że miałam na niego ochotę, nim jeszcze zdążyłam go zobaczyć, dotknąć i powąchać. Pierwsze spotkanie przebiegło w miłej atmosferze. Na pierwszy ogień poszedł Rimbaud potem Wagner, Wajda, prawo Plancka, wietnamska kuchnia, religie świata... A ja poprawiałam włosy oblizywałam wargi i czekałam kiedy się we mnie wessie, wgryzie, zliże ze mnie całe to porządnie do niego. Nic. Kolejne spotkanie, zaproponowałam spacer po lesie. Miałam nadzieję, że zrozumie aluzję, albo chociaż weźmie pod uwagę sposobność. Znów nic! Opowiadał mi o runie leśnym i drzewach, ekosystemie i w ogóle o eko. Poszłam nawet zrobić siku, tak żeby mógł mnie podejrzeć, ale on w tym czasie kontemplował podgrzybki. A mnie roznosiło pożądanie, rozpięłam guzik koszuli specjalnie o jeden za dużo. Lekceważy wszystkie sygnały, chciałby tylko rozmawiać, spacerować, trzymać się za rękę i zbierać grzyby. Czuję, że tracę czas. Nie wiem co robić. I teraz pytanie do Was - ile dać octu do tych podgrzybków? Chciałabym je zamarynować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stypendysci Maxa Plancka juz tak maja, nierdoroochani. x btw, Rimbauda fanem jest tez Kundera. moze zaznaczysz to oloweczkiem w ksiazce, duzo zaznaczaj oloweczkiem, ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź go na prawd****i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze cukier, sól, ziele angielskie i laur. Cukier jest ważny, konserwuje i dosmacza;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
Kundera... Kundera... To jakiś juror z czeskiej edycji "Mam talent"? x Gdyby cukier konserwował, to byłby składnikiem wszystkich kremów przeciwzmarszczkowych. Dam stevię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj duzo stevi, przeczyści tego ... pooperacyjnego ... pana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
A może jest na niego jakiś inny, tańszy sposób? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli chodzi o horyzontalny sposob to opij go cassisem, a jak wertykalny to zasadz mu kopa w najadrze x pozdrawiam jak zwykle cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
Myślę sobie, że ktoś z tak dużym mózgiem powinien wyłącznie leżeć, tak będzie mu dużo wygodniej (nawet jeśli pode mną). Opijałam go sobą, nie wyszło. Czas sięgnąć po konwencjonalne środki i przy najbliższej sposobności dolać mu wódki do termosu. Jeśli nie zgłosi gwałtu na policję, to znaczyć będzie, że jest kontent. x Również pozdrawiam. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szaarriikkk
jest Taki grzyb...nazywa sie sromotnik bezwstydny,ale jest nie jadalny...bez kitu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajne prowo dobrze skonstruowane daje 3/10 na zachęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stary sromotnik to i niejadalny chyba ze przez giene i pingwinice :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
Preferuję jadalne grzyby. Jestem absolutną konserwatystką w tym względzie. Tylko szkoda mi tego faceta. Pewnie przeczytał w jakimś durnym poradniku, że kobiety należy brać sposobem i męczy siebie, a przy okazji i mnie, studiując google, zamiast mojego ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
gość dziś Fajne zdanie, ale brak znajomości interpunkcji sprawia, że daję 2/10.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
Przysięgam, że nie wiem ile octu daje się do grzybków. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce Cie poznac autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szaarriikkk
slyszalem jak sikalas i sie wystraszylem...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podobny styl do whisky

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
gość dziś Lepiej przetestuj inny sport ekstremalny. Prościej, taniej, łatwiej i na własnych warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
gość szaarriikkk Na moje szczęście. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
gość dziś A ty gościu jak zwykle w punkt!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szaarriikkkk
Wystraszylem sie bo zawsze mnie oskarzaja o jesien sredniowiecza...a ja bylem tylko grzyby sadzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak zawsze robiłem, nie zwracałem uwagi na wdzięki kobiety a ta gieła się i prężyła przez 3-4 spotkania, lepiej udać nieśmiałego gamonia a i tak rozpalać zmysły. Potem sex jest nieziemski i to z jej inicjatywy, a jak dobierasz się od razu to ona zawsze udaje niedostępną, a potem twierdzi że została wykorzystana. Nieśmiałym można być przed, ale potem trzeba ją zerznac tak by tydzień w krok sobie patrzyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gra na niedostępnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
gość dziś Nie chcę nawet wiedzieć jakie kobiety lecą na nieśmiałego gamonia. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie podobasz mu sie i to wszystko:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stefania Boltzman
Czy to ma jakiś wpływ na ilość octu dodawanego do marynaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×