Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czytelniczka1209

dziecko niechciane

Polecane posty

Gość gość
Właśnie, tacy majętni i do Przodu- podwiązanie i po stresie. Nie jestem za aborcja, nie umiałabym zrobic tego, ale co chwile czytam, ze aborcja farmakologiczna to loteria - albo w ogóle nie usunie, albo dziecko moze sie urodzić chore, wiec dlaczego podła babo nie zrobiłaś zabiegu za granica??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A poprzednia - siemienie by ci nie dało spokoju, ale teraz Cie nie rusza, ze nic nie czujesz do dziecka i go nie wychowujesz? Zapewne rodzice sa opiekunami? Dziwne to, ale kiedys, gdy bedziecie juz umierać zapewne nie da wam to spokoju i bedziecie prosić o wybaczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A poprzednia - siemienie by ci nie dało spokoju, ale teraz Cie nie rusza, ze nic nie czujesz do dziecka i go nie wychowujesz? Zapewne rodzice sa opiekunami? Dziwne to, ale kiedys, gdy bedziecie juz umierać zapewne nie da wam to spokoju i bedziecie prosić o wybaczenie x Miałam według ciebie usunac? Jak to dobrze, ze to tylko twoje nic nie znaczące marne zdanie. Moi rodzice opiekunami? Na głowe upadłaś? Ty myslisz, ze ja mam 15 lat? Niby kogo bede prosic o wybaczenie? Ja mam swoje wierzenia, ty swoje. Gdybyś była szczesliwa i zyla w zgodzie z samą sobą to nie wpieprzałabyś sie w cudze wierzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałaś, ze jest ci dobrze, kiedy dziecka Nie ma u ciebie w domu, to gdzie prZebywa na co dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak uważasz, skoro żyjesz spokojnie, to żyj. Po Prostu wiem, ze po czasie, nawet po wielu latach ludzie żałują pewnych spraw. Moze kiedys poczujesz gorycz, ze nie wychowywałas, nie byłaś mama temu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro to moje nic nie znaczące zdanie, to po co odpisujesz? Ne, wg nie miałaś usunąć. Ja urodzilam dziecko rowniez, ale jak je wychowuje i kocham. Postaram sie dobrze, bo wszytko co kiedys zrobi, co zrobi zle i co zaniedba - to bedzie moj błąd i moje zaniedbanie. Ale co ja tam, to tylko moje nic nie znaczące zdanie, a to dziecko to twoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie poczuje. Zawsze mnie to obrzydzało, obrzydza i nic sie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Napisałaś, ze jest ci dobrze, kiedy dziecka Nie ma u ciebie w domu, to gdzie prZebywa na co dzien? x Z dala ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytelniczka1209
Czy któraś z wypowiadających się pań, będących w tej sytuacji, zgodziłaby się na wywiad, na kilka/kilkanaście pytań dot. ich macierzyństwa? anonimowo i w celach pracy badawczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×