Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

niewyjaśniona sytucja z pocałunkiem

Polecane posty

Gość gość

Witam, chciałabym prosić Was o radę, gdyż sama nic mądrego nie potrafię wymyślić. Otóż jakiś miesiąc temu spotkałam się z przyjacielem- u niego w mieszkaniu. Zresztą nie pierwszy raz, zwykłe pogaduchy. Ale do czasu. W pewnym momencie zaczął mnie całować, bardzo namiętnie. Powinnam była szybko to zakończyć ale poczułam coś niesamowitego- nigdy jeszcze tak dobrze się nie czułam. Fakt- nie był to pierwszy raz- jakiś miesiąc wcześniej widzieliśmy się na kawie na mieście i podchodząc do mnie zamiast w policzek, dał mi buziaka w usta,twierdząc że nie mógł się powstrzymać. Wtedy mnie tym zdenerwował. Znamy się już prawie 5 lat i nagle taka akcja. Stanowczo stwierdziłam że ma się to nie powtórzyć (wtedy oboje mieliśmy partnerów). Po wszystkim rozmawialiśmy raz- raz normalnie. Albo inaczej- o tym co się stało. Przyznał, że było mu wyjątkowo dobrze i chciałby to powtórzyć. No i nagle zmiana o 180 stopni. Od 2 tygodni ewidentnie mnie unika. Zdawkowo odpisuje na wiadomości. Chciałam jedynie normalnie z nim porozmawiać (zaczął się z kimś spotykać i myślałam że coś mi na ten temat powie bo zawsze się zwierzał). Nie chce się narzucać, nie chcę żeby pomyślał że coś sobie wyobraziłam (bo dał mi do zrozumienia ze tego się obawiał). Naprawdę nie wiem jak to ugryźć. Za wszelką pomoc i rady- konstruktywne wielkie dzięki. niesmaczne komentarze- prosze odpuść. Pozdrawiam M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, można tylko domniemywać, może spotkaj się z nim w 4 oczy bez świadków i zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie chce Cie tylko przeleciec, ma na Ciebie ochotę ale woli się zdystansowac żebyś nie myślała że coś powaznego z tego wyjdzie. Lepiej nie wypytuj i też się zdystansuj. Zachowaj się honorowo żeby nie wyszło że to Ty się za nim uganiasz, próbujesz wyjaśniać i narzucasz się. Odpuść, jakby chciał z Tobą być to by Cie nie unikał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
źle mnie zrozumieliście. Ja nie chcę z nim być. To jest mój przyjaciel i chciałam z nim normalnie porozmawiać, wrócić do normalności. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wydaje wobec tego co tutaj napisałaś, że on poprostu czuje do Ciebie coś więcej niż przyjaźń. W takim wypadku, jeżeli cały czas mu dajesz do zrozumienia, że z Twojej strony niczego nie ma on próbuje szukać gdzieś indziej. Problem jest taki, że w takiej sytuacji nie możecie się spotykać, bo on zawsze jak będzie Ciebie widział będzie chciał czegoś więcej. Wydaje mi się, że będąc z Tobą on nie potrafi się zdystansować, nie będzie potrafił ułożyć sobie życia. Żeby zapomnieć o Tobie i znaleźć kogoś dla siebie musi się od Ciebie odciąć. Dlatego wcale mnie nie dziwi, że sie do Ciebie ostatnio nie odzywa. Może to Ty powinnaś pomyśleć, czy chcesz spróbować z nim czegoś więcej czy nie. Jeżeli nie chcesz może po prostu pozwól mu zapomnieć. Jak bedzie gotowy, jezeli bedzie gotowy to sam powinien sie do Ciebie odezwac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaźń między kobietą a mężczyzną nie istnieje. Zawsze jedna strona chce czegoś więcej.. Chyba, że to przyjaźń lesbijki z gejem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram ostatnią wypowiedź, nie ma czegoś takiego jak przyjaźń między ludźmi w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, macie po części rację. Chociaż ja zawsze upracie twierdziłam że istnieje (i podawałam swój przykład). Gość 11.12- ja to widzisz całkiem inaczej odbieram. No fakt- podobam mu się jako kobieta i tego nie zaprzeczę bo inaczej by do tego nie doszło. Ale skoro jest tak jak mówisz, to on powinien całkiem odwrotnie się zachowywać a przede wszystkim powiedzieć mi o tym a nie mnie unikać. Nie wiem ale ja to widze w ten sposób, że się wystraszył że to ja cos czuję więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co wiem do calowania się są potrzebne dwie osoby. Z boku to wygląda tak, że facet nic więcej od ciebie nie chciał, w końcu z kimś się spotyka zamiast iść za ciosem ( tzn pocalunkiem) i próbować coś z Tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaźń damsko- męska nie istnieje. Zawsze przynajmniej u jednej ze stron prędzej czy później pojawia się uczucie. U mnie tak było i "przyjaciel" mnie odrzucił. Teraz nie ma między nami nawet przyjaźni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×