Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość81

Maz policjant alkoholik znecanie sie ?

Polecane posty

Gość gość81

Witam chcialam opisać w skrócie moja obecną sytuacje. 2012 roku rozwiadlam sie dla obecnego. Męża ktory jest policjantem. Mam z poprzedniego małżeństwa córkę ma obecnie 16.zapowiadalo sie idealnie byl uczuciowy kochany pomocny rodzinny dbal o nas.potem zaczelo sie psuć unosił na mnie reke zaczol pic nalogowo zaczely sie awantury brak zainteresowania mą osoba wszyscy byli ważniejsi nawet raz mnie zrzucil ze schodów a co sie potem okazalo sie ze juz wtedy bylam w ciazy wiem ze tez robilam mu awantury bo w niczym mi nie pomagał o cis go prosiłam in zawsze zaraz albo juz byl pijany pojawila sie nasza córka myslalm ze sie poprawi miedzy nami jak przyszła na świat nasza mala istotka. Ale nie zaczelo sie mnie odsuwanie upijal sie nawet do takiego stopnia ze robil pod siebie co mam świadków i raz nawet mnie osadził ze ja go wodą oblewalam ze niby sie sikal potrafil nawet przy moich znajomych powiedzieć ze sie mnie brzydzi itp fakt ze byl po alkoholu ale to go nie usprawiedliwia e pracy widzieli kiedys jak mnie pobil ale cóż jak zwylke moja wina jest nie odpowiedzialnym ojcem mialam opiekunke kazal jej wczesniej isc di domu po czym sie opil starsza corka wrocila ze szkoly i dzwonila di mnie ze on pijany a jechala wtedy di swoich dziadkow bala go zostawic wiec ja zadzwinilam do opiekunki zeby natychmiast wrocila do malej i zeby siedziala do puki ja nie wrócę jak wróciłam zalamalam sie za jakis czas rozstalam sie z opiekunka kazal jej nie przychodzić poszla do zlobka pi jakis czasie wyczylam alkihol od niego a 9n z mloda wracal wuec na szybko zalatwilam przedszkole kolo mojej pracy pije caly czas juz nawet nir spimy ze sobą prawie 2 lata jak mowilam ponic sie mnie brzydzi wiem robilam tez awantury ze nie chce ze mna kochac nawet spimy w innych pokojach pije do tej pory dziec***atrza na to jak mu malo wsiada i jedzie autem pijany i sie nie boi przez niego mam ograniczony katakt z moja ridzina jak pojade z dziecmi do siostry to potem mam wypominane boże czy cos nie tak ze mna czy ja zawinilam ze mu robilam awantury ze sie czepiałam on nawet nie patrzy na mnie jak na swoja kobiete robi dlugi jego rzczy sa wazniejsze od potrzeb dzieci wszystko staram sie by dzieci mialy czasem brak mi kasy ale sobie radze alr obcym on pomaga jego rodzina wie jaki jest widzieli nie raz ale wychodzi na to ze ja jestem. Winna to tak w skrócie czuje sie winna bo jak mowilam moze ja w czyms zawinilam tymi awanturami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mundurowi w większości mają zryte berety! Myślą że na nich nie ma bata,że są pępkiem świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×