Kobiety po 30stce mieszkające z rodzicami to życiowe przegrywy

nie złapały debila aby je utrzymywał i siedzą nieudacznice na garnuszku u starych, co za żałosne stworzenia, bez faceta zero perspektyw i zero urlopów pod palmami, i nikt im na srajbuku nie zazdrości

nie chcą przyznać że bez faceta są niczym, ale niestety tak jest, bo mieszkanie z rodzicami w tym wieku to nic tylko tragedia, może czekają na jakiś spadek i będą się wtedy lansować jakie są "niezależne"

Moje córki w wieku 24 lat poszły na swoje mieszkanie .

Moje córki w wieku 24 lat poszły na swoje mieszkanie .

Moje córki w wieku 24 lat poszły na swoje mieszkanie .

zarobiły na mieszkanie w wieku 24 lat? zarabiały doopą?

Dały d**y komu trzeba to i poszły na swoje.

Jeżeli mieszka z rodzicami ,ale pracuje , dokłada się do czynszu itp to w sumie nic strasznego. Jeżeli natomiast mieszka z rodzicami do tego nie pracuje i jeszcze nic w domu nie robi to jest to żałosne.

Ja bym wolała faceta, który mieszka z rodzicami niż takiego, który wypowiada się o ludziach w takim chamskim tonie. Nie dziwię się że nie mieszkasz z rodzicami skoro nawet nie umieli cię wychować.

Znam taka jedna. Ma własne mieszkanie, a jej mama jest toksyczna, nigdy się nie lubiły. Teraz umiera a córka ja wzięła do siebie i opiekuje się nią. Tez przegryw wg Ciebie? Ta córka pracuje.

Debile Polki i Polacy !!! a zastawialiście się dlaczego ktoś mieszka z rodzicami lub w domu rodzinnym. Myślenie debila polaka ! nie spierdolił z domu rodzinnego to niedorajda. ledwo nauczyła się nogi rozkładać i wyszła za mąż spierdoliła z domu do mieszkanka na kredyt na 30 lat i to jest życiowa postawa godna do naśladowania HA HA HA meżuś stuka panny na boku a ona rozkłada nóżki też na boku HA HA HA a po 2 latach seperacja rozwód i powrót do rodzinnych domów z bachorami HA HA HA

Nie złapały debila, bo nie chcialy debila.

A ty? Nie masz magistra, zlapalas debila rozlozylas nogi i jesteś na jego utrzymaniu? Brawo ty!

I co z tego? Komu to przeszkadza? Było tak i będzie jeszcze długo.

wszyscy spier... a później na litość się wpraszają jak coś poszło jnie tak lub jak jest podział majątku HA HA HA

nie złapały debila aby je utrzymywał i siedzą nieudacznice na garnuszku u starych, co za żałosne stworzenia, bez faceta zero perspektyw i zero urlopów pod palmami serio? ja dzięki temu po 30-ce mogłam się wyprowadzić do nowego mieszkania- 3 duże pokoje, dobra lokalizacja, żadnego kredytu- wszystko za gotówkę. Teraz i na palmy mnie stać i przydupas sie trafił

Ja chwilowo mieszkam z mamą, mam 29 lat, ale mam faceta, mam pracę, moglabym zamieszkac oddzielnie, ale chwilowo facet siedzi w Niemczech, a ja nie chce tracic kasy na wynajem, co do wakacji to tez mnie na nie stac. Aczkolwiek planuje sie wyprowadzic juz niedlugo bo faktycznie w tym wieku nie powinno sie juz mieszkac z rodzicami, choc ja wczesniej mieszkalam oddzielnie, od jakiegos roku mieszkam z mamą, ale powiem szczerze, ze mnie troche denerwuje brak prywatnosci, wtracanie sie, no ale w sumie sama tak zadycydowałam wiec pozostaje mi wyprowadzka. A co do kobiet, ktore utrzymuje maz to tez nie mam o nich najlepszego zdania

Do dziś debila łapią te co rozkładają nogi HA HA HA a same są też debilkami Ty jesteś życiową niedorajdą i kur....

Jesli to jest ze wzgledow finansowych, albo ze wzgledu na to ze nie moga sobie nikogo znalezc to masz racje. Jesli mieszkaja z nimi z wyboru to niekoniecznie

nie każdy ma identyczną sytuację, niektórzy są zdania, że u wszystkich ten sam schemat, tak nie jest

A kawalerowie po 30, 40, i jeszcze starsi to pewnie mężczyźni sukcesu. A to częstszy przypadek niż kobiety.

Wiekszej bzdury w zyciu nie slyszalam mam 37 lat do tego czasu mieszkalam z rodzicami pol roku temu wyszlam za maz za mezczyzne ktory mieszka z matka .mamy osobne mieszkania ona na dole my na gorze w bardzo duzym domu z ogromem ziemi wszystko za granica maz dostal dom z ziemia a matka ma w nim notarialnie zapisane dozywocie .jest masa ludzi z takimi zapisami ja bynajmniej nie czuje sie przegrana cuje sie lepiej niz bym wygrala milion w totka.mezowi nigdy nie przyszlo do glowy czynic mi zarzut ze mieszkam z rodzicami co wiecej jezdzimy do polski co kilka miesiecy wlasnie do moich rodzicow.