Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieletnia17

Kolega młodszej siostry i mama

Polecane posty

Gość nieletnia17

Witam, postaram się jak najbardziej skrócić tę notkę i przybliżyć wam problem. Wygląda on następująco : mam młodszą siostrę ( 11 letnią ) , a owa siostra niedawno znalazła w szkole kolegę, nazwijmy go A. A. nie ma łatwego życia - nie będę w szczegółach opowiadać co się u niego w domu dzieje - wszystko zostało szeptem opowiedziane przez mamę ( jego matka - dość pogodna kobieta - ma problemy z alkoholem, a ojca prawie nie widuje - gosc pracuje daleko i przyjeżdza do domu raz na ruski rok + jego mama non stop daje mu jakieś kary, choćby z błahego powodu ), także chłopak nie ma łatwo. Mimo wszystko przyjaźni się z moją siostrą, razie się wygłupiają, itp a ja nie mam nic przeciwko temu. Problemem jest mama ... mama bardzo się nim zainteresowała, oczywiście nie w erotycznym, czy w romantycznym sensie, żeby nie było, tylko, że ... moja mama zaczęła przekraczać pewne granice. Do tej pory mieliśmy w domu ustalone zasady, trzymaliśmy się ich i wszystko było ok. Jak goście - to zapowiedziani, a o wizycie poinformowana jest reszta domowników, tak, aby każdy miał czas się przygotować. Odkąd pojawił się A. mama ... nie wiem jak to powiedzieć. Zaczęło dochodzić do takich sytuacji, że przywoziła go ot tak bez zapowiedzi, a on przesiadywał u nas do późnej w nocy. Ok może przesadziłam... Potrafi go przywieźć W NAJMNIEJ KOMFORTOWYCH MOMENTACH, kiedy np ja i tata jesteśmy już W PIŻAMIE, czekamy na mamę i siostrę bo mieli wrócić od A , a ona wraca z siostrą i z nim " bo dzieciaki chciały zrobic imprezke" , mało tego A. zaczyna również przestać respektować zasady kultury w naszej chałupie i np pewnego dnia po powrocie z podwórka ( była ulewa ) uwalił się NA MOJE ŁÓŻKO , cały w błocie i w butach. Ochrzanić go nie mogę, bo mama nawet zlego słowka o nim nie pozwala powiedzieć. Ok, ma chłopak trudną sytuację, ale PRZECIEŻ SĄ JAKIEŚ GRANICE PRAWDA ? Dodam, że mama często z nim pisze na koncie siostry, on jej może bezkarnie pokazywać środkowy palec, a one ze śmiechem mu na to pozwala ... ona, 40 LETNIA KOBIETA. Może to wszystko brzmi trochę, jakbym była samolubną, wyszczekaną egoistką, która nawet gości nie lubi ... nie wiem, ale powiem Wam, że odkąd A pojawił się w naszym życiu, zostaliśmy całkowicie obdarci z prywatności, planów nie można zrobić, bo ona w pewnym momencie ma w d***e to, że dzisiaj ja się uczę do spr, a ojciec jest MEGA zmordowany po pracy ( potrafi pracować do bardzo późna ) , ona i tak go przywiezie z zaskoczenia, a nas oskarża o egoizm i zainteresowanie wyłącznie końcem własnego nosa. Kiedyś chciałam wcześniej wziąć prysznic i pójść spać ( z rana miałam ważne zawody ) a na cichą sugestię, że chyba pora skończyć wizytę, odparła ze zdziwieniem : Na ale Ty się możesz przy nim wykąpać, nie ?" Masakra ... przy tych częstych i niezapowiedzianych wizytach nie mamy praktycznie życia,bo gdy on przyjeżdża, to nagle mamy skakać po ciasto i herbatę i lizać mu d . . . on również zaczyna sobie pozwalać na więcej, np śle do mamy coraz bardziej wulgarne kawały, traktuje jak równego. Moje pytanie brzmi - Czy to jest normalne ? Nie, nie ma w tym pyt. złośliwości - chcę wiedzieć. Czy to norma ? Czy może przesadzam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz mu wykonać rimming, powinno minąć. Pozdrawiam. Piotr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×