Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skoro nie chcesz

Polecane posty

Gość gość
Do Autora Postaram się być grzeczna Czytając cię człowieku, jeden wniosek się nasuwa: to nie ty cierpisz przez tę kobietę, tylko ona przez ciebie. Myślę, że każda kobieta chce być kochana, każda chce być adorowana, chce mieć przyjaciela. Ale co się takiego dzieje, że ona tego nie chce? Są trzy wyjaśnienia: 1. jest lesbijką 2. jest poraniona 3. jest tobą zniechęcona wybierz sobie numer x ona tak zdecydowała? czy została do tego zmuszona? x I jeszcze jedno: Czy była szczera rozmowa? Czy może swoje konkluzje opierasz na czystej grze pozorów i zachowań nerwicogennych. x Pozostawiam cię z tymi myślami. x I nie kłam wiecej, nie ubarwiaj...nie rób z siebie świętoszka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"będę udawać, że nic nie czuję. Tylko ja będę wiedział co czuję, będę ukrywał aż wszystko wygaśnie, pytanie tylko jak długo to potrwa. Obojętna twarz, wzrok ,głos." już to widzę... prędzej wejdziesz w d**e drugiej babie! od razu pójdziesz do drugiej, od razu...wy faceci inaczej nie potraficie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to będę udawać, że nic nie czuję. Tylko ja będę wiedział co czuję, będę ukrywał aż wszystko wygaśnie, pytanie tylko jak długo to potrwa. Obojętna twarz, wzrok ,głos" taaa..... może przez chwile tak bdziesz..., a potem polecisz zadowlić się do drugiej i będziesz pokazywał jak gardzisz tą a tamtej będziesz udowadnial, że się liczy...a potem jęczał, ze to tamtej wina, bo cie odrzuciła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:50 fajna :) Jak nie chce, jak chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07-09 nic nie chcę udowadniać , nic nie będę pokazywać ,poprostu będę sam ze swoim uczuciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm ciekawa jestem czy to z Toba wczoraj rozmawialam.... Jezeli to Ty to dobrze wiesz ze roznimy sie w oczekiwaniach i lepiej przerwac cos teraz zanim uczucia beda silniejsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ktoś nie chce kogoś, to po co pokazywać co się czuje. Rozsądne jest to ukrywac. O to chodzi.tu autor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozsadek swoja droga a uczucia swoja. Momentami uczucia biora gore i konczy sie wyznaniami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07-47 to o czym piszesz u mnie już było. To teraz patrząc wstecz wyciągnęłem takie wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiesz dlaczego ona nie chce? powiedziala Ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08-03 dla mnie to nie jest ważne. Nie chcę, czyli nic nie czuje. Tak to odbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:10 To nie musi być jednoznaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze to nie chcesz sie tego dowiedzieć? a jesli to ty spowodowałeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze ty po prostu całą winę przypisujesz jej czyli : tchórz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08-28 ale co mam zrobić, skoro usłyszałem nie. Nie to nie jest tak. Zrozumcie, że to bez sensu walczyć o kogoś, kto tego nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty skolei nie rozumiesz ze za "nie" moze kryc sie milion powodow i ze na niektore akurat masz wplyw. Ale jesli jestes zbyt wygodny zeby probowac zrozumiec motywacje to sie mecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prawdzie.. to autorowi dawno się znudziła. Teraz jęczy bo pewnie dowiedział się, że ona kogoś ma. Dlatego nie walczył i teraz nie walczy. Wątpliwe czy kochał...wygodniś mości książe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co można poradzić na to, że się już nie czuję nic, gorzej jak drugiej stronie zależy i wzajemnie się męczą w masochistycznym tańcu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wolę udawać, że mam serce z kamienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autor. Nie znudziła się, nie wygasło uczucie, poprostu chcę dać Jej i sobie spokój, dziwne,jak można walczyć o kogoś, kto wyraźnie tego nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z twojej strony nie wygasło, czy wzajemnie nie wygasło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03-17 Ona mnie nie kochała, bo nie odwzajenila moich uczuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyleczysz się, prostaczką ci w tym nie pomoże, za każdym razem wyjeżdżając do miasta będziesz myślał czy Ja zobaczysz, siedząc ze swoją obłudnicą będziesz myślał co Ona robi, jak będzie źle się czuła będziesz martwił się. Będziesz nieszczęśliwy, po prostu, mimo codziennej dawki lodow serwowanych przez prostacka obludnice o postaco grubego faceta. x Przetłumacz to ze swojego prostackiego na polski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oh oh rupta co chceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja Cię kocham! Nie chcę spokoju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze kochaj sobie, skoro to miłość :) platonicznie też można, czemu nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11-52 Gdybyś mnie kochala, to by byliśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autor. Kochając, zrozumiałem ,że miłość może, że miłość nie ma nie, nie ma wymówek. Poprostu nie ma rzeczy niemożliwych. Jeżeli jest nie, lub nawet milczenie,to nie jest miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12-18 dobrze piszesz, tylko chcę zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03:06 Też tak robię, tylko jak mnie kryzys dopadnie, to wymiękam i odkrywam karty, a pozostały czas to walka z kryzysem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×