Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktos z was tez ma cos podobnego? Boje sie ze to jakies urojenia

Polecane posty

Gość gość

Na zewnatrz jestem zupelnie normalna dziewczyna, nawet lubianą. Ale od pewnego czasu popadlam w jakies kompleksy. Choc wiele osob mi mowi, ze jestem ladna i zawsze podobalam sie facetom i nie wiem dlaczego tak sie stalo. I od tego czasu popadlam w jakas chyba paranoje? Np. ide ulica i jacys obcy ludzie ze soba gadaja i jeden sie na mnie patrzy i sie smieja. To juz mam wrazenie ,ze ze mnie. Albo uslysze jakis strzepek slow jak przechodze kolo kogos, nie doslysze dokladnie, ale za jakas chwile sobie mysle, ze to zabrzmialo jak " paszczur" i przypisuje to do siebie. Choc nie uslyszalam dokladanie tego slowa bo np. byl tlum. Wyraźnie żadnej obelgi do siebie nigdy nie uslyszalam, chyba, ze komplement. Martwie sie czy juz mam jakies urojenia? Nikomu o tym nie mowilam na zywo bo szczerze to bym sie nawet wstydzila :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ogolnie ostatnio stalam sie bardzo przeczulona na swoim punkcie, ze ktos sie krzywo np. spojrzal, albo jak osoba ktora zwykle mowi mi "czesc " w pracy tym razem nie powiedziala bo np. gdzies szybko szla, to ze cos do mnie ma . I takie sytuacje pozniej mnie doluja i daja do myslenia... Choc wiem ,ze w sumie jak mi czasem ktos nie powie czesc w pospiechu, a zazwyczaj mowi, to raczej nie zrobil tego specjalnie, ale nawet tym sie przejmuje i czesto przez takie sytuacje moja samoocena leci w dol... Wczesniej tak nie mialam, ostatnio tak sie stalo, nie wiem dlaczego, moze dlatego, ze popadlam w kompleksy po zerwanych zareczynach? W kazdym razie ogolnie czuje sie ostatnio dosc zdolowana, choc co dziwne uchodzę za pozytywną osobę, ale czesto tez taka udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całkiem dobrze to sobie tłumaczysz. Sama widzisz że to nie dzieje się naprawdę. Nikt nie gada o tobie itp. Mnóstwo ludzi tak ma i muszą sobie radzić. Staraj się być pozytywna miej tak jakby wyj****e a będzie ci dane haha zacznij tańczyć może jakiś inny sport. Spędzaj czas z kimś kogo lubisz. Wszystko z tobą ok twoja wartość jest na swoim miejscu a jak się komuś coś nie podoba to niech spada :) więcej luzu, powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:21- staram się sobie to tak właśnie logicznie tłumaczyć, ale to jest trudne. Pózniej pol dnia sie potrafie zastanawiac czy moze jednak dobrze uslyszalam itd. Chociaz pocieszam, sie tym, ze jesli slyszalam cos wyraznie na swoj temat to byl to komplement. Czasem jedna, dwie takie sytuacje sie przytrafia i jestem zdolowana. Albo w pracy jest jedna osoba, ktora nie odpowiedziala mi 2 razy dzien dobry i to juz nie bylo moje urojenie i wtedy na maxa sie zdolowalam... Kiedys nie mialam takich urojen, od pewnego czasu sie mi tak porobilo i to jest strasznie meczace, ciezko miec to czasem gdzie, pozniej mysli kraza po glowie czy mi sie zdawalo czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co druga osoba tak ma albo i wiecej :) przejdzie ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jakis czas jakies nowe schizy pojawiają sie u czlowieka. Tez tak mam. Jedne mijają , pojawiają sie inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może cię to nie pocieszy ale wyobraź sobie co ty robisz innym jeśli śmigasz taka podejrzliwa i mało śmieszna. Ludzie to takie stworzenia którym wyobraźnia często płata figle. Lepiej z uśmiechem i na logikę komu by się chciało aranżować te sytuacje, tylko dla ciebie żeby ci dokopać. Mnóstwo sytuacji obok nas jest dwuznacznych. Może tylko wcześniej mniej zwracałaś na to uwagę. Nie poda ci ręki-wrog, a może bolał ją ząb i tak ze wszystkim. Gapią się może ładna jesteś albo zwykły przypadek. Skoro to widzisz to masz rozum a jak masz rozum to inteligencję też. Poradzisz sobie. Też mnie to czasem wqrwia ale bardziej na miękko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jesteś paskudna narcyzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ze sie podobasz nie znaczy ze jestes ladna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O już się pojawił malutki mikro palancik i próbuje podszczekiwać. Sio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze sie jakas k***a na temacie znajdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są tzw. urojenia ksobne. Charakterystyczne dla takich chorób jak np. shcizofrenia, ale nie tylko także nie oznacza to wcale ,ze musisz na nia chorowac. takie urojenia wystepują u dosc znacznej czesci spoleczenstwa i moga byc tylko pewnym zaburzeniem psychicznym. Czasem leczy sie to pscyhiatrycznie, a czasem wystarczy terapia o psychologa to zalezy od nasilenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urojenia ksobne (inaczej urojenie odnoszące) – rodzaj urojenia, podczas którego istnieje przekonanie, iż jest się przedmiotem szczególnego zainteresowania otoczenia. Osoby z urojeniami ksobnymi przywiązują osobiste znaczenie do działań, uwag lub stwierdzeń innych ludzi oraz do obiektów i wydarzeń, które w rzeczywistości takiego osobistego znaczenia nie mają. Chory z urojeniami ksobnymi uważa, że niewinne uwagi i zachowania innych osób odnoszą się do niej, np. ludzie na ulicy rozmawiają właśnie o nim. Urojenia ksobne występują w prawdziwej paranoi (tzw. paranoia sensitiva). Osoba doznająca urojeń ksobnych jest w pełni przekonana, że jej obserwacje są prawdziwe i nie potrzebuje w celu ich potwierdzenia żadnych dowodów. Uważa się, iż wiele postaci historycznych cierpiało na urojenia ksobne, w tym Józef Stalin. W przypadku osoby chorej mającej silny wpływ na otoczenie (w rodzinie, pracy, organizacji) osoby blisko związane z pacjentem mogą wtórnie przejawiać objawy paranoi indukowanej. Przykłady uczucie, że ludzie w telewizji lub w radiu mówią do chorego lub o chorym wrażenie, że nagłówki w gazetach są pisane o pacjencie lub do pacjenta wrażenie, że ludzie za plecami mówią o pacjencie przekonanie że działania jakichś obcych ludzi/grup są wymierzone w działania podejmowane przez pacjent

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sie leczy.Schizofrenie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Schizofrenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×