Specjalnie truje się nas i zakaża wirusami i bakteriami, rząd wspiera bandytów

Znam przypadek w którym znajomy kolegi pracował w samolotach. Gdy samoloty byly na postoju już, jego zadaniem byla praca przy wc przy tych wylotach. Pewnego razu zauważył coś dziwnego co bylo doczepione do wylotu na zewnatrz. Normalne było ze spytał przełożonego co to. Ten kazał mu sie nie interesować tym i nagle gość ten został wyslany na2tyg na wolne obowiazkowo. Po powrocie znów czyscil te wyloty z wc i znów zobaczyl to urzadzenie. Znów spytał i tym razem dyscyplinarnie został wydalony z pracy. Burzyl sie oczywiscie ale byl zastraszany ze ma sie nie interesowac i bedzie z nim jeszcze gorzej, ze tak sie konczy jak wtyka nos w nie swoje sprawy ze niech sie cieszy, ze tylko tak sie to skonczylo. Dostawal takie telefony. Wkurzony zaczął sam dochodzić do tego. Co sie okazało? To co bylo doczepione do wylotow z wc to pojemniki z wirusami i bakteriami, ktore na zlecenie firm farmaceutycznych sa montowane potajemnie w samolotach. Samolot sobie nad nami leci, rozpytaja to i co nagle np. W danym mieście jest epidemia grypy, lub jakiejs innej choroby a te koncerny az zacieraja rączki na nasze pieniądze bo nagle są zbawcami bo mają lek.

dzieci trują szczepionkami to straszne co robi Radziwił z tym faszystowskim rządem PiSu

Ja dziś z ta świadomością jaką mam już bym swoich córek nie zaszczepila, zadzwonia z przychodni pewnie za 2 lata jak córka bedzie miała 7lat bo jakos tak ma miec kolejne ale nie ma mowy. Polecam również posłuchać sobie wypowiedzi na YT dr Czerniaka, mówi prawdę o szczepieniach i nie boi sie tego. Powiem szczerze, że nawet moj mąż zaczyna sie denerwować na to co dzieje sie w wojsku, bo każą mu robić obowiazkowe szczepienia na wszystkie mozliwe chyba choroby tropikalne itp itp tak na eszelki wypadek jakby może kiedyś jechał na misję. Przyjął już ich z 15 chyba bo musiał. Dziś sie buntuje, nie chce przyjmować tego dziadostwa bo moze kiedys cos tam. Życie i zdrowie jest ważniejsze i nie da sie juz tym chorym eksperymentom o ktorych tez sie milczy w wojsku polskim. Jak mąż lekarzowi powiedzial jakie szczepionki pobral i w jakich ilosciach bo dostal rozkaz to ten złapał sie za głowę i stwierdzil, ze chca ich pozabijac chyba. Mąż ledwo po nich żył, jak po jakiejs heroinie sie czuł. To nie jest tego wszystkiego warte. Bedzie walczył bo wie, że ma prawo odmówić.

Ludzie miejcie świadomość że istnieje też inna medycyna niż tylko akademicka. Wy dorośli macie prawo świadomego wyboru leczenia waszych dolegliwości, nie musi to być lekarz pierwszego kontaktu. Gorzej z waszymi dziećmi wobec których stosowany jest przymus.

Truje się nas po to, aby zarabiały koncerny i lekarze https://www.youtube.com/watch?v=38gUMyrCQ5k

Autor chyba cierpi na poważne zaburzenia ;) Zachęcam do tego, żeby zamiast z YT i od "znajomych znajomych" czerpać wiedzę z takich stron jak www.zaszczepsiewiedza.pl

Na zdrowy rozum - po co lekarz szczepi niemowlaka skoro doskonale zdaje sobie sprawę że jeszcze kilka dni po narodzinach w ciele niemowlaka krążą antyciała matki i szczepienie nic nie da? A szczepi się już w pierwszej dobie? Odpowiedź. Bo w pierwszej dobie jeszcze nie wiadomo czy dziecko widzi i slyszy więc jeśli dostanie powikłań poszczepiennych i np. ogłuchnie lub oślepnie to matka nie udowodni przed sądem, że to wina szczepionki i kartel farmaceutyczny nie będzie musiał płacić odszkodowania. proste.