Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet palący trawke .

Polecane posty

Gość gość

Dobry wieczór wszystkim. Chciałabym doradzic sie w pewnej.kwestii lub bardziej przeczytac czyjąś opinie. A wiec od kilka miesięcy spotykam się z pewnym chłopakiem. Ja mam 25 lat on 27. Dogadujemy sie super, chyba dlatego ze mamy podobne charaktey, poglady i zainteresowania. Ale on popala trawkę ok raz w tygodniu. Nie widze po tym jaks zmian w jego zachowaniu. Ale jednak, dla mnie jest to dziwne... i zastanawiam sie czy warto ukladac sobie życie z taką osobą czy jednak sie wycofac... to nie są jednak papierosy tylko narkotyk. Moze któraś ma podobne doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany to śmieszne że dla jednych problemem jest coś, co dla innych jest całkiem normalna rzeczą. Dla mnie to nie byłby żaden problem, sama bym z nim zajarala raz na tydzień :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sobie dała spokój. wbrew temu, co amatorzy trawki próbują nam wmówić, TO JEST NARKOTYK. i człowiek NIE jest obojętny na jego działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli pali raz w tygodniu to nie pali nałogowo, nie jest uzależniony. Paliłem 2-3razy w miesiącu przez ponad 5lat i nie byłem uzależniony i nie paliłem nałogowo. Już ponad 2 lata nie palę i nie zamierzam zapalić a mam 26lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś gnoja na Policję. Przetrzepią mu mieszkanie to sie oduczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 29 moj facet 37 i raz w miesiacu oboje zapalimy. Nie widze w tym nic złego nie jestesmy uzaleznieni itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMD
Niby wiekszosc mowi, ze to nic takiego, a jednak uwazam tak jak Ty - to jest naroktyk. Czasami po jednym uzyciu THC mozna dostac psychoz - widywałam juz nie raz takich na O. Psychiatrycznym, wiadomo, ze nie kazdy, kto uzywa THC tam trafi, ale jednak. A Ty jesli czujesz, ze to Tobie przeszkadza to z nim porozmawiaj i zobacz czy bylby w stanie rzucic palenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobieta . Miałam okresy że paliłAM 3 lata dzień w dzień i nie rzutowało to na moje życie ani prywatne ani zawodowe, a prowadzę działalność rozszerzoną od kilku lat i wszystko ogarniam bez problemu. Zrezygnowałam bo to duży koszt przy takim trybie. Wśród moich znajomych mam też Panią stomatolog która pali od wielu lat dzień w dzień i też świetnie sobie radzi ;) Mam też znajomego.. który pali każdego dnia, żyje, pracuje ale sam ma świadomość że ma z tym problem . To już uzależnienie, kiedy nie potrafisz funkcjonować bez. Więc myślę, że wszystko jest dla ludzi ale tylko dla tych którzy potrafią się kontrolować. Ty sama musisz ocenić jak to wygląda i czy rzutuje na jego codzienność. Jeśli będzie palił coraz więcej i coraz częściej lub nałogowo, przy czym będzie miał problem w normalnym funkcjonowaniu lub w Waszej realacji to wtedy powinnaś się ewakuować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×