Kocham Cię M. i będę na zawsze

twoja/nie-twoja E.

Moja nigdy nie byłaś... :( Nie można nikogo mieć na własność, ale można z kimś być... Pamiętam to jak dziś

:-D

Jesteś ufff! Mogę już zrobić tego loda jak Ci tak bardzo na tym zależy E.

Ale wypluję dobrze? :(

Niedobrze, lubię żebyś połykała codziennie

Codziennie to przytyję jeszcze bardziej E.

To prawda, jak nie wierzysz to rozglądnij się na ulicy ile grubych kobiet :-)

M. przepraszam Cię za tę podszywaczkę E., zawsze się miesza w nasze tematy. kocham Cię E.

Jak to podszywaczkę, to co z tymi lodami?

Spokojnie, będą, zdecydowana jestem E.

Nareszcie zmądrzałaś :-D

wstrętna podszywaczka E. wulgarna, sprośna, demoniczna, lody to tylko ździry robią, porządne kobiety do ust świństwa nie biorą!!! E.

Ela 2 dni temu pisała że nie zakłada żadnych tematów! :-D chora psychicznie jesteś! M. PS Odwal się stalkerko ode mnie!

E+Sympatyk=

Oj, M. widzę, że sobie upodobałeś osobę nieczystą, czyli E. pozbawioną skrupuł, taktu, itd. tę nierządną E. Ok. Twoja wola. Schodzę z horyzontu. Ps. Nad zakładaniem tego tematu zastanawiałam się długo, ale teraz żałuję...Widzę, że ulokwałam uczucia w niewłaściwej osobie. Do Symaptyka Uwierz, nareszcie uwierz...że to niemożliwe jest naprawdę niemożliwe. Pzodrawiam dużo sił życzę czas każdego człowieka jest wbrew pozorom krótki, krótki... opamiętajcie się wszyscy!

E. Sympatyk to twój "tkliwy" M.

Kto to jest ta E?

ta? a ty do niej masz, że zwracasz się do kafeterian o osąd i mówisz o niej "ta"???

E to Ewa.

nie temat nie należy do żadnej Ewy!!!

O, widzę, że Symaptyk kocha urojenia, kocha osobę, której nie widział. Kiedy przestaniesz Sympatyku?

A kogo niby Sympatyk nie widział? Eli? Ewy?

Jakiego świństwa, do psity sobie świństwa wpychasz a później nadstawiasz do lizania? M.

Nie czytaj kochany tego co ta lesba pisze bo to nie ja przecież, ją to chyba ojciec wykorzystywał i bracia. E.