Wiecie do czego doszlam w wieku 40 lat

Mając już 40 lat doszłam do wniosku, że najważniejsze jest zdrowie. Nie mąż, nie rodzina, nie dzieci. Byleby zdrowie było, to ja mogę sama być już zawsze. Co mi po tym, że mam np faceta a jestem chora. O dzieciach już nie mówiąc. Wgląd też nie ważny, mogę wyglądać jak kupa, abym tylko była zdrowa.

I bardzo dobrze! Zdrowie jest najważniejsze. Ale i zdrowiu i urodzie można pomóc. Chociażby dzięki konsultacji z trenerem czy dietetykiem. Polecam takie dwa w jednym: www.igortreneronline.pl. Sama myślałam, że wygląd wyglądem, grunt, by być zdrową. Ale w końcu postanowiłam połączyć jedno z drugim i zauważyłam jak dobrze dobrana dieta i ćwiczenia świetnie wpływają nie tylko na moje samopoczucie, ale też na mój wygląd. Polecam gorąco :)

Nie bez przyczyny jak ludzie skladaja sobie zyczenia, to zycza przede wszystkim zdrowia:)

A ja głupia myślałam, że doszłaś do orgazmu. :)

jak zdrowa, to dojdzie!

Aleś Ameryke odkryła, nie ma co.

Może nie Ameryka, ale naprawdę zdrowie najważniejsze, abym tylko była zdrowa, to sobie mogę być sama. I tak, naprawdę coś w tym jest, że życzy się przede wszystkim zdrowia.

Autorko, podzielam Twoja opinie. Zdrowie to my, nasz organizm, nasze cialo, ktore bedzie z nami zawsze. A z mezem to roznie moze sie potoczyc. Dziec***ewnego dnia pojda na swoje. Jesli nawet w zwiazku wszystko bedzie ukladac sie jak po masle, to brak zdrowia nie pozwoli w pelni cieszyc sie takim zyciem. Dbajmy o zdrowie.

Zgadza się zdrowie najważniejsze. Tylko problem na starość i tak te zdrowie szwankuje. Na cos musimy umrzeć, prawda?