Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

MĄŻ NIE CHCE DZIECKA....

Polecane posty

Gość gość

czy to normalne żeby facet nie chciał mieć potomka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w czym problem? Nie wszyscy muszą chcieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed ślubem rozmawialiście na temat dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uznałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie "rzeczy" ustala sie przed ślubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to normalne. Żałuję, że ja nie mogę takiego spotkać na swojej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałam że każdy chce dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sie pomyliłaś, kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To źle myślałaś. Jest mnóstwo osób, kobiet i mężczyzn, którzy nie chcą mieć dzieci. Dlaczego nie rozmawiałaś z mężem o tym przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslalam ze to oczywiste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu miałoby by oczywiste skoro chęć dziecka pojawia się u zdrowych osób dopiero gdy się zakochają. Ale nie musi się pojawić bo przecież małżeństwo to ukonorowanie związku a nie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro on nie chce, to sie nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to nie jest oczywiste. Dla mnie to podstawowe pytania na początku związku zasadniczo: czy chciałbyś mieć kiedyś dzieci? Zdziwiłabyś się jaka jest rozbieżność w tych odpowiedziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wydoj sperme i sie zapłodnij krowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj na szczescie też nie chciał. Ja równiez nigdy nie poczułam w sobie instyktu macierzyńskiego. Wiem, że dzieci to ogromne szczescie, ale ja mimo 60 lat na karku, nie mam wciąż potrzeby/żalu... Jak czasami patrze na wieczną roszczeniowość dzieci/wnuków znajomych, to jeszcze bardziej utwierdzam się w tym, że to była słuszna decyzja. P.S. Szklankę wody podadzą nam w ośrodku dla osób w naszym wieku- już upatrzyliśmy z mężem taki, który jest odpowiedni i na który nas stać- pójdziemy tam razem lub jedno z nas. Czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 50 lat i wiem, że moje dzieci, a mam ich 3 nie pomogą mi na starość, tylko i tak znajdą ośrodek, a zapłaci najstarsza córka, bo jest "najbogatsza", mimo że wszystkie dzieci wykształciliśmy i mają dobrą pracę, to żrą się miedzy sobą, a nas odwiedzają od świeta i widać, że z musu, mimo ze nigdy nie wtrącalismy sie w ich życia. Ba, po 25 roku życia wszystkie się wyprowadziły do mieszkań, które sfinansowaliśmy w dużej mierze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten "mąż" też gapa, że jej nie powiedział...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ten "mąż" też gapa, że jej nie powiedział... xxx Może też myślał, że to oczywiste :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zazdroszczę Ci, że znalazłaś mężczyznę, który podzielał Twoje poglądy. To cudowne i daje mi siłę, nadzieję, że ja też kiedyś kogoś takiego poznam. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha malzenstwo oparte na domysłach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze ktores sie domysli i rozwiedzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może mąż jeszcze zmieni zdanie, a może trzeba go postawić przed faktem dokonanym :) W sumie uprawianie seksu jest niejaką zgodą na ewentualne dziecko, bo wiadomo że nie ma 100 procentowej antykoncepcji i z tym się trzeba liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej go postawić przed faktem? Żeby on jej wtedy nie postawił przed faktem, że spakuje bety i autorka zostanie rozwódką, ale za to z dzieckiem. Jaką idiotką trzeba być, żeby coś takiego doradzać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój nie chciał. Nic nie pomogło, żadne prośby. Był rozwód na moją 40. Cudem poznałam nowego partnera i urodziłam synka. Teraz ma 4 latka a ja 47

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.47 Za 10 lat będziesz wyglądać jak jego babcia a nie matka. Co te kobiety mają w głowie żeby po 40 dzieci rodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już wygląda jak babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sie stanie jak wpadną? Mąż karze sie jej wyskrobać, bo jak nie, to rozwód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×