Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak dlugo przezywalyscie rozstanie?

Polecane posty

Gość gość

Facet mnie zostawil, 7 lat bylismy razem. Wiem, ze ma nowa dziewczyne (Facebook, znajomi mi mowia). Dwa miesiace minely jak sie wyprowadzil, a mnie caly czas to boli. Pocieszy mnie ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bywa różnie. jedni dochodzę do siebie po pół roku, ja potrzebowałam 2 lat, znam dziewczynę która przeżywała aż 5 lat rozłąkę z facetem i cały czas go kochała. 7 lat razem to sporo, wiec nie ma raczej co liczyć, że ból minie za miesiąc... na starą miłość najlepszym lekarstwem jest nowa miłość i ona bardzo pomaga. problem w tym, że nie pojawia się zaraz na zawołanie. Siły i wytrwałości Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miesiąc gdy zrozumiałam jaką byłam idiotką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale prawdą jest gdy są zakochane to są piękne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce teraz poznawac nikogo. Najgorsze, ze mieszkamy w malej miejscowosci I nawet panie w osiedlowym sklepie informuja mnie, ze on kogos ma. Mam dola I smutno mi, bo on juz prowadzi nowe zycie, a ja sie smuce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to działa ? na stan zakochanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chce teraz poznawac nikogo. x rozumiem, ale takie zamykanie się w sobie i na nowe znajomości nie pomoże Ci ukrócić cierpienia. Nie chodzi o to byś tworzyła teraz związek z pierwszym który się napatoczy, tak z braku laku by zapchać dziurę po byłym...ale dała sobie szanse na poznawanie nowych ludzi. To pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Desperacja tak mi zachodzi za skore, ze jestem gotowa zalozyc profil na portalu randkowym. Jestem samotna I nieszczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaden facet z "naszej" miejscowosci nie wezmie mnie na powaznie. Wszyscy wspolczuja mojemu bylemu, bo to on odszedl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratulacje dla pana a ty sie uwolniłaś;))mozna tylko wspołczuć tobie...głowa do góry takiego kwiatu poł swiata...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to ten minus mieszkania na "wioskach"...w większym mieście to i łatwiej kogoś poznać...cóż, znajdź sobie hobby, znajdź jakieś dobre strony tego rozstania : masz teraz więcej czasu na siebie, samodoskonalenie, nie musisz po nikim sprzątać ani nikomu gotować oprócz sobie ;) ..no i uzbrój się w cierpliwość. kiedyś ból minie. nic innego poradzić nie można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dobrze ze cie kopnal w d... ne trzeba było mu rogów przyprawiać i okłamywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×