Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Oplułam w złosci narzeczonego jestem zła na niego

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj pokłóciłam się z moim narzeczonym. W sumie o głupią rzecz, nawet nie pamiętam za bardzo jaką. Zaczęliśmy się szarpać, on chciał mnie przytrzymać i uspokoić, a ja zaczęłam się kłaść na środku chodnika i płakać i go kopać wszędzie. Dobrze, że to środek nocy był. Później biegłam, chwile stałam znowu biegłam i tak w kółko. Oplułam go kilka razy dość mocno, kopałam wszędzie, gryzłam chyba do krwi nawet. Biłam pięściami z całej siły. Na końcu usiadłam na ławce i siedziałam tak prawie godzinę nic nie mówiąc, patrząc się w jeden punkt. Ani słowa. On zaczął się martwić, pisałam mu tylko coś na telefonie. Rzekomo chciał mnie zanieść do domu, ale ja tego nie pamiętam. Nie pamiętam prawie wcale tej godziny jak siedziałam i się nie odzywałam. A on ciągle do mnie gadał. Teraz on jest w pracy nawet mnie nie obudzil jak wychodzil. A jutro mielismy jechac na urlop ale chyba odwolam go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×