Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2cm rozwarcia u wieloródki 39tc a gin mówi że trzeba wywołać poród

Polecane posty

Gość gość

Jak to jest? Lekarz powiedział że będziemy wywoływać poród za dwa tygodnie. Szyjka miękka, skrócona na 1cm z rozwarciem 2cm. Poprzedni poród wywoływany po terminie i lekarz powiedział że bez oksytocyny raczej nie urodzę. Dodam że na dziś mam 39t2d i mam się stawić na indukcję 21.11. za tydzień jeszcze kontrola. Czy faktycznie te 2cm rozwarcia u wieloródki nic nie znaczą? Dodam że dwa tygodnie temu szyjka była zamknięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to poronienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za twa tygodnie to Ty może już będziesz po porodzie. Weź się za jakieś sprzątanie, po schodach sobie pochodź, z mężem bara bara i może się uda, że się samo zacznie. Jak bez oksytocyny nie urodzisz? To co? Do końca życia w tej ciąży zostaniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może nie urodzi i dziecko że tak sie brzydko wyrażę zgnije? NIe wiesz jaki organizm ma autorka i może nie będzie w stanie sama urodzić lub by urodziła za późno. Myślę że do tych 2 tygodni jednak sama urodzisz:) Szczęśliwego rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U wielorodki2 cm to bardzo malo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks seks. Mnie tak lekarka powiedziała. A w sumie nam;) bo maz dzielnie na te wizyty dreptał ;) zreszta - jestes wielorodka- nie ma co ojca uczyć dzieci robic;) Miłego barabara;) Lepsze to niż indukcja etc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gin sie o ciebie troszczy. Lepszy taki niż - no coz dowidzenia ;) zbliża sie 4o tydzien konczymy współpracę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, dawniej nie było oksytocyny i jakoś dzieci w macicach nie gniły. Jest ciąża, będzie i poród. Ja wiem, są różne przypadki, dawniej kobiety przy porodach umierały, dzieci też. Czasem interwencja medyczna jest konieczna, żeby ratować matkę i dziecko. Ale niestety w Polsce oksytocyny, baloniki i inne pożyteczne skądinąd wynalazki są nadużywane, przez co czasem zdrowa i bezproblemowa ciąża kończy się cesarką robioną na szybko. A wystarczyłoby pozwolić działać naturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie trzeci poród, też jak skończyłam 39 tc miałam na wizycie rozwarcie na 2 cm, ale brzuch jeszcze wysoko. Lekarz od razu wykrakał że ja to dziecko przenoszę, zresztą mówił o tym już wcześniej. I miał rację, urodziłam po skończonym 41 tc, jak czekałam już w szpitalu na podanie oksytocyny- na szczęście zaczęło się naturalnie. A robiłam co się da, mycie drzwi w kucki, seks, chodzenie po schodach, masaż brodawek... Kiedyś to i dzieci, i kobiety rodzące często gęsto umierały przy porodach, o śmiertelności po porodzie nie wspominając, więc nie wiem co to w ogóle za argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gin wie kiedy urodzisz. Chodzi tez o oś ułożenia sie czegoś tam, nie znam sie ale moja gin mówiła ze szyjka miękka rozwarcie na jeden palec ale coś w osi było do kości krzyżowej i mówi ze za około 13-15 dni urodzę i tak było jak mówiła. Ale rożne przypadki sie zdarzają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×