Gość gość Napisano Listopad 7, 2017 Cześć, w mojej rodzinie powoli rozpoczynamy temat świat. Co roku u nas było tak, że cała rodzica pakowała się i jechała do babci i tam przesiadywała całe 3 dni (od rana do wieczora przy stole). Rodzina z roku na rok się powiększała i teraz nie jesteśmy w stanie wszyscy pomieścić się jednego dnia. Jednak zwyczaj przyjeżdżania do babci i liczenia, że wszystko będzie podstawione pod nos pozostał ... W tym roku ciotki wymyśliły, że spotykamy się rodzinnie po południu/na kolację, a domownicy w końcu zjedzą spokojnie śniadanie i obiad bez pośpiechu. Wg to dobry pomysł, tylko zastanawia mnie czy rodzina to zaakceptuje i przyjedzie na wskazaną póxniejsza godzinę. Chcemy też zachęcić wszystkich do przywiezienia jakiegoś jedzenia tak, aby nie tylko babcia miała to na głowie... Jak wyglądają święta i przygotowania do nich u was? Czy wszystko jest na jednej głowie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach