mialam prawo czuc sie urazona czy rzeczywiscie powinnam sie leczyc na glowe

Otoz maz przyszedl z pracy i powiedzial ze wlasnie mi zamowil prezent pod choinke i ze przyjdzie poczta z 1-2 tygodnie, ale dostane dopiero na swieta.No to pokaz w necie, powiedzialam, ale nieco nie w humorze, bo kto to tak trabi.No to pokazal, calkiem niezly zegarek/bizuteria, z tym ze jak dla mnie prezent pod choinke powinien byc od serca, a nie w zasadzie pokazany w necie wraz z cena.inna sprawa jak ktos sie pyta czy ci to pasuje a moze to.Powiedzialam to ze to sie mija z idea Swiat i prezentow takie oznajmianie z gory i ze to tak jakby mi dal kase i popwiedzial ze to w prezencie idz sobie kup to czy tamto.Obrazil sie na mnie smiertelnie, powiedzial ze jestem chora psychicznie i totalne zla i wyszedl z domu, nie ma go juz dlugo, pewnie pojechal na weekend do rodzicow.Powiedzcie obiektywnie, kto ma racje, czy cos zle zrozumialam?

Powinieneś Kubusiu, nie na darmo nazywają Cię u nas głupim frajerem:P

Lecz się.Współczuję temu Twojemu mężowi.

Na glowe juz za pozno

po co kazałaś mu pokazać sama jesteś sobie winna

Nie warto starać się dla bab. Nie doceniają tego.

Jesteś rąbnięta. Facet, jak to facet, powiedział, bo może nie chciał, żebyś otworzyła jak przyjdzie albo podejrzewała go o coś. Wiadomo, że w dzisiejszych czasach się głównie przez neta zamawia. Pokazał, bo może czuł się niepewnie, czy Ci się spodoba. Sam wybrał, więc było z serca. A ty sama chciałaś zobaczyć już teraz, na własne ryzyko, że niespodzianki nie będzie. I jeszcze fochy strzelasz. Wcale się nie dziwię, że się wkurzył, bo pewnie się postarał, wybrał coś co ci się podoba, ale i tak marudzisz.

Baba nawet z trafionego prezentu dla siebie potrafi zrobić aferę. Respekt.

No jesteś p*****lnięta, sama chciałaś żeby ci pokazał

gość dziś Baba nawet z trafionego prezentu dla siebie potrafi zrobić aferę. Respekt. x HAHAHAHA sluszne spostrzezenie :D :D :D

No u mnie jest trochę inaczej. Ja jak chce swojej zrobić miły prezent to wracając z pracy już w progu drzwi oznajmiam: - Zocha, nie chowaj się, dziś ci nie wpiertolę pasem. Żebyś widziała z jaką ulgą ona wychodzi z szafy :) Z babami trza wiedzieć jak postępować.

jesteś idiotką i tyle. Mąż mógł znaleźć fajniejszą, ale był na tyle durny , ze ozenił sie z tobą wiec niech teraz żałuje tego błędu do końca zycia

Niech zgadne. On haruje i zarabia a ty siedzisz cale dnie i baki zbijasz a mimo to w chalupie syf bo ci sie nie chce nawet garow pozmywac. A gdy on cos wybierze i ci kupi to ty i tak go wkurfisz dla zasady az chlopina wyjdzie trzaskajac drzwiami. Ech, baby baby...