nie mam pomyslu co w tym roku kupic dzieciom z rodziny wszystko juz maja

slodyczy nie chca, bo codziennie jedza i to te dobre, drogie::o

Ja mam to samo. Stwierdziłam ze zrobię tak dami po 100 zł i wrzucę do torebki trochę słodyczy i owoców. Pewnie nie będą zadowoleni ale trudno kupią co chca w tamtym roku 7 latce kupiłam lalkę barbi na rowerze z pieskami pluszaka. Myślicie że była zadowolona? Wcale!! Myslalm o jakiejś grze planszowej np monopoly ale jaka pewności ze będzie zadowolona?

a nie mozesz podpytac rodzicow dzieci? Mnie rodzina pyta, co moje dzieci chcialyby dostac pod choinke lub urodziny. W czym problem?

Można zapytać, ale dobrze sprawdzają się materiały plastyczne - bo się ciągle zużywają i jeśli dziecko lubi malować i lepić to nigdy tego za mało, także książeczki - jeśli dziecko lubi to każda kolejna książeczka jest zajmująca.

Niestety, dzieci w dzisiejszych czasach sa strasznie rozpuszczone, maja przesyt wszystkiego i malo co je cieszy :(. Sama mam dwojke dzieci.

kupcie cos do zabawy ruchowej, np. hula-hop, skakankę, hulajnogę, drążek-skoczek, ksiażkę poradnik o ulubionym zwierzątku - np. o hodowli świnki morskiej, album o kotach; łyżwy, sanki, coś do zabawy na śniegu. Zależy w jakim wieku dziecko?

To kup im książkę!

Kurs z matematyki czy z przyrody czy z tańców niektóre sa śmiesznie tanie w MDK czy w sxkole gdzie uczęszcza ale trzeba znać dziecko zeby trafić w zainteresowania

Sama mam dwie córki, fakt mają mnóstwo wszystkiego, ale nie wszystko :-) mała stale coś chce z zabawek, starsza ciuchy, kosmetyki. Gdyby ktoś mnie zapytał na pewno podpowiedzialabym co kupić. Jeżeli nie chcesz pytać jest kilka opcji uniwersalnych- książki,materiały plastyczne, zestawy kreatywne, gry. Sama nie chcialabym żeby moje dziecko dostało pieniądze, chyba że starsze dziecko.

Dzieci rzeczywiście mają dziś za dużo zabawek (moje też) i po prostu ich to nie cieszy a maluchy mają jeszcze mało sprecyzowane zainteresowania - albo chcą coś z reklamy albo coś modnego co i tak im się znudzi. Najlepiej jest kupować klasykę: plastyczne, klocki, książeczki, mogą być jakieś śmieszne skarpetki czy coś (przynajmniej się przydadzą). Dawanie pieniędzy w prezencie to w ogóle brzydki zwyczaj, nie ma sensu uczyć dzieci interesowności tak wcześnie (i tak się nauczą).