Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy wy tez macie takich toskycznych ludzi w swoim zyciu?

Polecane posty

Gość gość

Np. moi rodzice- wiecznie narzekają z byle powodu, czesto sa nie w humorze krytukuja mnie, moj facet tak samo - nie wspiera mnie , krytukuje czasem o bzdure, czuje tu brak milosci, mysle o rozstaniu... Macie podobnie, czy raczej otaczaja was pozywni ludzie? Mam tez kolezanki i dzieki nim jest troche pozytywniej, ale tez mam z nimi malo kontaktu... jeszcze niedawno mialam pracę biurową to mozna czasem z kims pozytywnym zamienic kilka slow ,a teraz mozna popasc w depresje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odcinam się od toksycznych ludzi, szkoda życia na nic i ich obłudę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety każdy cżłowiek jest mniej lub bardziej toksyczny- od rodziny zaczynając na osobach z pracy kończąc z tymi bardziej toksycznymi zakończam znajomość z rodziną się nie da w pracy trzeba znosić i robić minę do złej gry, ostatnio dziewczyna z pracy z która się zakolegowałam i myślałam że jest w miarę normalna (wydawała się nieporadna i zagubiona )okazuje się być również toksyczną - pomogłam się w zdobyciu pracy a teraz ona próbuje ze mną rywalizować i pokazywać że jest ode mnie lepszy i chyba jej wychodzi ale w jej mniemaniu bo jeśli chodzi o doświadczenie zawodowe, wykształcenie i umiejętności interpersonalne jest całe lata świetlne za mną ale zaczęłam uważać co jej mówię o sobie staram się unikać na tyle na ile jest to możliwe nie chce wprost psuć relacji bo nie wiem do czego może być zdolna a tacy ludzie lubią się mścić a jak wyszło teraz okazuje się że robienie z siebie osoby nieporadnej to niezła strategia zawodowa na szczęście ja mam lepsza o czym ona nie wie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grunt to mieć strategie na takie osoby i umieć sobie z nimi radzić od wszystkich nie da się odciąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psyhiatra
w wiekszosci tych co twierdza ze ludzie inni sa toksyczni to sami nimi sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj znam to. nie wierzyłam dopóki nie spotkałam takich osób. Co ciekawe, wielu moich znajomych też tak uważało. po czasie mi wyznali, że dziwili sie, że tak długo utrzymywałam kontakt z tymi toksykami. Od toksyków trzymać się z dala. Wyssą całą energię a na koniec podepczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co powiesz na to, witam. ostatnio dowiedzialem sie ze moglem isc na studia medyczne i stac przy stole operacyjnym albo ostatecznie lekarz rodzinny czy jeszcze dalej od jakiejs specjalizacji, swietnie wszystko pieknie ale jak w moim fachu komputery cos sie stanie powiem "i ..uj" kupie nowe zrobie od nowa a zycie ludzkie nie chce takiej odpowiedzialnosci. mial ktos to samo podczas np obiadu czy ze slyszenia zza sciany/drzwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×