Poprawa zachowania faceta bo staramy się o dziecko

Hej. Jak w temacie. Kurcze fajnie ze zrobil sie milszy, więcej robi w domu o co musialam sie prosić itd. Ale dlaczego nie moglo tak byc wczesniej? Bywaly zachowania które mnie wkurzaly, rzeczy które były nie zrobione. A odkąd chcemy miec dzidziusia mam wrażenie ze gdybyśmy do tego nie dążyli mój partner byłby dalej taki sam. To nie jest zazdrość o dziecko. Jak staraliscie sie to mieliście ochotę na siebie kazdego dnia? I nawet jak nie to robiliście to? Mój walnął focha bo nie mialam ochoty to problem bo stracilismy okazje. A czy to ma byc traktowane jako praca domowa? Chce mieć dziecko ale naprawdę musze codziennie się kochac? Dodam ze nie jestem z tych co glowa boli.

We wszystkim masz rację

Może jakaś dłuższa wypowiedź? Zadalam pytania...

Dobrze sie Zastanów czy z takim facetem chcesz mieć dziecko. Jego zachowanie pewnie znacznie się pogorszy po tym, jak już zajdziesz w ciąże. A jak urodzisz to będzie zle.

"Dzidziusia" yyy.. Powodzonka

dziś Dokładnie.To taki typ faceta.Osiągnie swój cel i wszystko będzie po staremu,a ty zostaniesz z obowiązkami +dziecko 24h na dobę " a on przecież pracuje a ty tylko siedzisz w domu" :D