Faceci stają się gejami i wcale się im nie dziwie

bo wytrzymać dłużej z babami które mają nieograniczone zachcianki i ciągle krzywy ryj że faceci im tego nie zapewniają jest nie do wytrzymania, już lepiej walić innego samca w kakao, przynajmniej alimentów nie będzie

Latacie za blacharami bo są atrakcyjne fizycznie to co się dziwicie. Zamiast znaleźć sobie normalna kobietę.

kto za blacharami lata? Teraz wszystkie walą makijaż na morde, doopami machają, nie ma spokojnych, skromnych, ciepłych rodzinnych kobiet, każda chce pałac z pełną obsługą, nic nie robić, hajsu mieć full, wakacje 4x do roku pod palmą i JESZCZE tym kur/wom źle. Babie nie dogodzi NIKT, to jest niemoźliwością. Wystarczy poczytać bajke o złotej rybce, ta bajka istnieje bo jest w niej pewna prawda.

gość43 dziś to teraz wyjaśnij normalnym facetom GDZIE mają te normalne kobiety szukać i gdzie one są, chętnie tam pójde i wezme ze sobą kumpli którzy takich też szukają już od dosyć dawna bezskutecznie

Z co ma makijaż czy ubiór do charakteru.Akurat te zaniedbane szare myszy potrafią być naprawdę wredne a jak już złapią jelenia to mają wymagania jak gwiazdy Hollywood. Interesują je tylko ciuchy, kosmetyki. zabiegi bo chcą pokazać że są lepsze od naturalnie ładnych. zadbanych kobiet. Normalnej kobiety nie poznasz w klubie, dyskotece czy na portalach randkowych bo one nie mają czasu uganiać się za facetami. Bo ciężko pracują na swoją przyszłość i utrzymanie, albo uczą się i pracują. Taka kobieta nie będzie cię podrywać czy kokietować. Trzeba umieć ją zdobyć.

Tak, istnieją normalne kobiety, nawet te bardzo atrakcyjne.

to gdzie te kobiety znaleźć?

Cześć cwe**llu nienawidzący kobiet :)

Czyli "normalna" kobieta nie chodzi do klubów, dyskotek, nie rozmawia z nieznajomymi na ulicy, nie ma jej na portalach w necie. To gdzie do cholery jej szukać? Mam się włamać do jej mieszkania i przetrzymać jako zakładnika dwa tygodnie, może przez ten czas mnie polubi?

Aaa i w pracy też nie bo jestem górnikiem.

Przyciagasz takie czym sam wibrujesz. Tak to już jest. Widocznie podświadomie chcesz zdobywać te byle jakie.

Przyciągam te które mam szanse spotkać, jestem porządną kobietą nigdzie nie wychodzę bo porządne się nie szukają, nie rozmawiam z nieznajomymi czekam na księcia z bajki. Jak ten książę ma do ciebie trafić? Mamą na ci go przyprowadzić?

Do 8.28 Ja mam dokładnie taką siostrę i wkurza mnie to, że nic nie robi w kierunku znalezienia faceta.

Najgorsze w tym wszystkim jest to ze szukacie na siłę, za wszelka cenę. I tu bardzo łatwo wpieprzyć się w bagno. Tacy desperaci przyciągają właśnie takie modliszki które doskonale potrafią wyczuć desperację. I świetnie potrafią dopasować się przynajmniej na początku do twoich oczekiwań. po czasie pokazują swoje prawdziwe ja ale wtedy jest już po chłopie. Każda potwora znajdzie swego amatora. Najprawdopodobniej trafisz na ta właściwą w momencie kiedy będziesz się tego najmniej spodziewał. Tylko nie szukaj na siłę bo łatwo spieprzyć sobie życie.

Ja jestem taka skromna osoba,nie maluje sie i nie farbuje wlosow.Nie szukam faceta bo mam meza.Powiem wam tak ci co maja takie jak ja ogladaja sie za pieknosciami wymalowanymi.I nie p*****l ze bys bral taka myszke szara jak ja.Bo taka nie umalowana ,nieufarbowana uchodzi za zaniedbana.I pazurów tez nie maluje.A jakbys wzial zazone to i tak ogladalbys sie za umalowanymi,sztucznymi lalkami.I powiem wam ze sa takie kobiety tylko ze nie biegaja po klubach i galeriach i nie zwracacie na nie uwagi jak bys mijal taka na ulicy.

Naturalnie piekna ?powiadasz?nie widuje takich kobiet ,wszystkie pieknosci sie maluja,farbuja.,a i jestem kobieta

Szukać na siłę - to najgłupsze stwierdzenie jakie słyszałem. Grzybów też nie będziesz szukał na siłę? Czyli zostajesz w domu i same się znajdą? Czy pojedziesz do lasu i siądziesz przy drzewie, jestem niech się same znajdą. Trzeba wyjść do ludzi, bywać w towarzystwie, umawiać się na randki. Tak zaliczyć wiele randek by wybrać kogoś odpowiedniego, inaczej jak się długo czeka to potem bierze się byle co bo "samo przyszło"

Ja jestem normalna A chodziłam na dyskoteki Moja dewiza życiowa od 19 roku życia Nigdy faceta z dyskoteki Większość słoni się na te l*******gi, a one wlaza na nich jak jakieś nienapalone 40 bez seksu kilkuletniego Coś obrzydliwego Dla mnie dyskoteka zawsze była miejscem świetnej zabawy tylko z kolezankami! O dziwo słuchajcie Mojego obecnego męża poznałam na dyskotece właśnie OMG stal i się gapił parę godzin , i ja podeszłam i mówię cześć o coś Ci chodzi kogoś Ci przypominam stoisz i się patrzysz I tak od słowa do słowa i cała prawie dyskotekę przegadalusmy Do tej pory mówi że na dyskoteka to nie miejsce na poznawanie tylko szukanie chętnych Więc jak to się stało że ma mnie?? Otóż to dziewczyny, myślicie że jesteście takie z******te, wyginacie się , czekacie na drogie drinki i oznaki luksusu od faceta I są tacy, jeśli jego rozum jest wielkości tych.panienek to się zgraja , ale każdy normalny facet najbardziej ceni kobiety niedostępne, które wiedzą czego chcą i mają UWAGA! Szacunek ale do siebie samej A nie innych Przykro mi stwierdzić , że udawać tak można tylko przez chwilę Ja to mam wrodzone :-) :-) mój mąż ma co doceniać , a jak nie to wie gdzie jego miejsce I mamusi z całym swoim dorobkiem życia Przeraża mnie wszechobecna swawola , bzykanie kogo popadnie i upadlanie się obydwu płci Jestem po 30 , ale z dumą patrzę na siebie codziennie w lustrze Nie jestem jakąś notką, miałam 2 związki, ale dzięki Bogu nikomu nie dawalam zamroczona alkoholem , lub co gorsza nikt mi nic takiego nie zaproponowal Mężczyźni widzą ,.która ma wypisane na twarzy d***** Przykro mi dziewczyny same pracujecie na to Nie licząc gwałtów , wy same sie wpedzacie w osobisty burdel

na silowni sa normalne

chętnie poznałbym szarą myszke, bo te lalki barbie są dla mnie żałosne i mają raczej kompleksy, patrze na nie ale z pogardą za ich głupote, gdzie chodzą szare myszki?

Ale nikt nie mówi że trzeba się zamknąć w domu i siedzieć tam jak mysz pod miotłą. Normalne kobiety też czasem chodzą do klubu czy dyskoteki żeby się wyluzować. Ale nie szukają tam faceta i nie czekają aż postawisz im drinka. A nie ma w okolicy kobiety która tak naprawdę ci się podoba?

Szara mysz idzie na dyskotekę lub do klubu i nikogo nie poznaje bo nigdy faceta z dyskoteki im chodzi o jedno, tam nie ma normalnych ludzi. Nie mieści się jej w tym pustym łbie że ona też tam jest a jest ponoć normalna, i wygląda jak większość "laleczek" bo w końcu się ubrała i pomalowała. Takie szufladkowanie oprocz samej siebie, ona zawsze jest wyjątkiem. Klub pijący i dymacz, biblioteka porządnie ludzie, jak cwierćmózgi dres cudem trafi do biblioteki to nie idzie tam w dresie i z basetbolem tylko normalnie ubrany i zachowuje się stosownie.

Wytłumaczy mi ktoś o co chodzi z tymi klubami, barami, dyskotekami? Dlaczego uważacie że jest tam gorszy sort ludzi? Ok jest kilkanaście procent stałych bywalców puste pale i podrywacze ale reszta ludzi jest taka sama jak wy. Większość idzie tam raz na jakiś czas by się odstresować i wypić. To że ktoś jest pijany w barze nie oznacza że pije nałogowo codziennie, bo bar jest od picia. To że panna w disco jest na szpilkach w mini i umalowana nie oznacza że jest kuwiszon tylko ubrana stosownie do miejsca, w klapkach i szlafroku by głupio wyglądała. W necie na portalach też same kuwy i zbokol, a sam/sama w necie nie siedzisz? Paranoja.

kto chla nie jest normalny, dyskoteki są dla pustaków umysłowych, nie mylić z wykształceniem

to ja wam powiem gdzie są najlepsze laski normalne i pracowite i z wyglądu niczego sobie: na truskawkach na wiśniach i innych pracach letnich od razu widzisz co i jak wygląda bo jest tak gorąco, że mają mało ubrań a i zagadać to łatwizna i większość wolna (studentki, szkoły średnie, gimnazjum, czasami rozwódki, mężatki itp) nie wierzysz to sam sprawdź

przynajmniej wiadomo że są pracowite i mają morały bo nie sprzedają się oblechom za pare groszy jak kur/wy, choć może się myle

Chyba znam ten ból- ja mam 30 lat nie narzekam na swoj wygląd, prace mam całkiem spoko, kochanki znajduje szybko, normalna fajna i wolna kobiete juz gorzej ( no chyba ze samotną matkę z 2 dzieci )

samotnych matek to jest plaga, setki tysiące wszędzie naokoło i każda "szuka" jelenia

Hohner dziś to jest tak o .... pstryk i jestem gejem ? Zgłoś gejem jesteś naturalnie nawet bez "pstryk", a jak to mówią marynarze "nie ma nieodpowiedniej dziury"