Co tak szybko

Witam. Mam problem z którym nie wiem jak sobie poradzić. Chodzi o przedwczesny wytrysk mojego faceta. Sprawa mnie już dobija. Kocham go ale też mam swoje potrzeby. Fakt dba o mnie ustami ale świat nie kończy się na oralnych przyjemnosciach. Nie rozumiem faktu że jak pieszcze go dłonią lub ustami to może naprawdę długo ale jak przyjdzie do penetracji to kończy dosłownie po dwóch *****ch... bardzo was proszę o jakieś rady. Każda będzie bardzo cenna. I od razu mówię że dziękuję za komentarze typu zmień go albo coś w tym stylu. Proszę o normalne odpowiedzi. Magda...

Hej Magda. Mój też tak się mną jara, ale nie narzekam, bo za drugim razem to właśnie mnie ciężko jest dotrzymać mu tempa.

A Twoj mąż dlugiego ma napleta?

Od paru miesiecy mam nowego faceta jest przystojny podoba mi sie bardzo sprzet ma dosyc duzy ale jest jeden problem ze bardzo szybko dochodzi a ja sie nawet nie rozgrzeje,a on juz leje. nie wiem co robic

A drugi raz? Nie chcesz chyba powiedzieć, że po 10 minutach jest koniec.

Za drugim razem jest trochę dłużej ale nie na tyle żebym nie mogła mu dotrzymać tempa jak napisałaś. I ja też nie chce żeby nasze życie łóżkowe wyglądało tak że najpierw on musi skończyć później odczekać i dopiero może coś być...

To może najpierw postarajcie się o Twój orgazm?

Napisałam że mnie też piesci ustami. Ale ja nie chce tylko takich orgazmow przeżywać. Czasami chciałabym zasmakować prawdziwego stosunku. Nie wiem jak mu pomóc...

Lubię gdy mi tłumaczy, że kiedy mnie tam poczuje, to nie jest w stanie wstrzymać podniecenia.

nie wiem czy to pomoże, ale mój kolega gdy miał podobnie, czyli czuł, że to już za chwilę, a kobiecie jeszcze potrzeba trochę czasu to mówił, że zaczyna wtedy się celowo dekoncentrować i myśleć o czymś innym np. jakimś problemie albo pracy hehe, wiem że to śmieszne ale jemu podobno pomagało na przedłużenie stosunku. W końcu orgazm zaczyna się w mózgu przecież:)

Problem też tworzy się w głowie, więc może wystarczy się pożądać, bawić i sprawiać przyjemność na różne sposoby? ;-)

Popróbuj z alkoholem. Ja czasem jak wypiję ze 3 piwa, to z i tak już długiego seksu robi się maraton, bo nerwy są trochę odurzone.

Masz już dość masturbacji ? Twój drągal nie domaga ? Ciagle w pracy się masujesz ? http://e-masturbacja.pl Mi pomogli pomogą i Tobie