Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zołzis

Czy zakochany mężczyzna jest

Polecane posty

Gość gość
bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście w stosunku do tej kobiety nie do całego świata. ponieważ zakochana kobieta ma coś z masochistki i potrafi wiele znieść zanim zrobi odwrót, który też zresztą często bywa odwracalny...niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, zniesienie wiele upokorzen i przykrości, wybaczy i nie będzie miał żalu do kobiety do której należy jego serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miło to słyszeć, chociaż miło może brzmieć dla niektórych dość ambiwalentnie. a czy zakochany mężczyzna jest wrażliwszy, ma w sobie więcej tkliwych uczuć? przy czym zakładając że jest to miłość niespełniona :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko i wyłącznie dla tej jedynej... popadnie w taką skrajność że trudno uwierzyć a nawet sobie wyobraźić... ale miłość niespełniona stąpa po cienkim lodzie, jest gorąca jak ogień i igrając z ogniem może pozostać tylko popiół, lód pęknie a miłość zamieni się w nienawiść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... no tak...no tak, przecież wszystko w naturze po osiągnięciu punktu szczytowego zaczyna opadać...a w przypadku niespełnionego uczucia , które nie jest perpetum moblie, to już chyba klasyka literatury romansu z dramatem w tle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie zgodzę się, że niespełniona miłość, czyli platoniczna (?) prowadzi do nienawiści. Nie każda miłość prowadzi do nienawiści to raz, a drugi, musi chyba wiązać z tym jakieś negatywne emocje, trauma, zdrada, ignorancja itp. ale mogę się mylić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli on/ona coś cokolwiek więcej dla nas znaczy, więcej niż obcy nieznajomi ludzie to 5min byśmy jemu/jej znaleźli na rozmowę przez kilka lat... tak sądzę zgadza się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o zachowanie, gdy jedna strona wyznaje uczucia a druga odchodzi bez słowa jest krótko mówiąc tchórzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być może, trudno jednoznacznie ocenić zwłaszcza że w moim wątku nie o tym mowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego o to wszystko pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czystej ciekawości czy masz tego typu problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie jest pełne różnych problemów a gruntowna wiedza pomaga wiele z nich rozwiązać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z przyjaciolmi Zolzis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest slaby . Jest silny i jest w stanie zrobic wiele dla ukochanej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może chodzi jej o późny etap, tzn. mężczyzna goni i goni króliczka az w końcu zasapie się i osłabnie :) autorko to jak to z tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja odnosze wrazenie, ze autorce chodzi o innego rodzaju slabosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem gada o swoich sprawach ale nie chce powiedzieć wprost ocb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to swoja droga:D suspens :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądząc po nicku autorki, mogło być tak, że króliczek w końcu się zatrzymał, a mężczyzna dalej pobiegł :) ale autorka pewnie już śpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aaa sugerujesz, ze facet sobie zolze odpuscil i wg niej okazal slabosc charakteru:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w punkt, w sumie by mnie nie zdziwiło :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe jak sie do tego ustosunkuje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie też ciekawi, póki co jest tajemnicza, może jutro przełamie się i nam opowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
noo, bo temat musi sie krecic:D mysle, ze jednak nie odpowie, bo przecież jak napisala w pierwszym poscie "od dawna ja to nurtuje", wiec sama tego nie ogarnia albo gra w zgaduj zgadule etc.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×