Mówienie "smacznego" w pracy kiedy ktoś je. Nienawidzę tego zwyczaju.

Najgorsze kiedy jesz w pracy lunch i każdy kto wchodzi do kuchni życzy "smacznego" i trzeba pomiędzy kęsami dziękować :/ Niestety sam tak robię bo presja kulturowa jest bardzo silna a nie chcę wyjść na gbura. Od "smacznego" jeszcze gorsze jest mówienie "na zdrowie" kiedy ktoś kichnie. Burackie komentowanie czyjejś chwilowej niedyspozycji. Dobrze wychowany człowiek, który kichnie mówi "przepraszam" nie oczekując żadnego "na zdrowie" a pozostali powinni to po prostu zignorować. Trzecia plaga to tak zwani "macacze". Po przyjściu do biura koniecznie muszą obejść wszystkie pokoje i podać rękę każdemu. Do głowy takiemu nie przyjdzie, że istnieją ludzie którzy nie lubią się macać.

jesteś moją kopią ,dokładnie to samo czuję,tylko ja dodatkowo nie przepraszam za kichanie i nie zycze smacznego,dzieki powiem

Jesteś dobrze wychowana. Większość ludzi nie wie ze mówienie smacznego jak juz ktos zaczął jedzenie jest przejawem braku kultury. Ja mysle podobnie jak ty

Wychowany miało być :)

Ja nie mowie smacznego ani na zdrowie. Smacznego od fawna w savoir vivre jest traktowany jako wiesniacka odzywka.

a ja podnoszę rękę i dziękuje, podobnie dziękuję jak mi ktoś powie na zdrowie bo przecież nie ma nic złego na myśli. Nie lubię za to takich nerwowych ludzi których zwykła uprzejmość denerwuje

gość dziś czyli jestem staroświecki wg ciebie gimbazo. No dzięki ( tj tzw konflikt pokoleń) każdemu mówię smacznego jak widzę że konsumuje posiłek , ale to chyba dziś nie jest " trendy"

Ja nie mowie smacznego ani na zdrowie. Smacznego od fawna w savoir vivre jest traktowany jako wiesniacka odzywka.

Haha, mam dokładnie tak samo. Szczerze nienawidzę wszystkich trzech zwyczajów, na szczęście mieszkam za granicą i poza niektórymi Polakami nikt tu tego nie praktykuje :)

https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/46PxY/ Zapraszam dużo rzeczy dla pan i panów u tego użytkownika, ciągle coś nowego i w dobrych cenach. Polecam!

00:43, nie, to nie jest uprzejmość, tylko narzucanie się i zawracanie tyłka w imię nie wiadomo czego. Bo zadna to uprzejmość, kiedy musisz dziękować z pełnymi ustami, po kichaniu lub macać wszystkich, bo jak nie zmacasz, to się obrazi. Rękę podaje się tylko przy zapoznaniu, zażyłych kontaktach lub po długim niewidzeniu się nawzajem. A to, o czym pisze autor, to głupie, wiesniackie zwyczaje, a nie uprzejmość.

"Smacznego" mówi ten, kto przygotował posiłek, ale wieśniaki i lemingi o tym nie wiedzą.

to się zwolnij i idź na bezrobocie.

Co to k***a Ameryka że lunche jadasz? Jak mnie w*****a jak ktoś mówi lunch. Jesteś w Polsce to mów po polsku wiesniaro!

Ale ty właśnie jestes gburem to czemu "nie chcesz wyjść na gbura"?

@08:04 dokładnie

Co za idiotka. To powiedz w pracy znajomym, żeby nie mówili ci "smacznwgo" kiedy jesz, nie mówili "na zdrowie" jak kochasz i nie podawali ci ręki na przywitanie. Myślisz, że damę to z ciebie uczyni? Haha prostaczka!

najlepiej niech się w ogóle nie odzywaj do królewny, bo pewni myśli, że nie są godni! Co za wieśniara... "pycha kroczy przed upadkiem".

Pewnie gdyby nie mówili "smacznego" itp... To by pisała, że pracuje z nie wychowanymi prostakami

Up

ja tez ostatnio pracowałam w takiej kameralnej firmie i mam takie same zdanie co ty . Wyjątkowe wieśniackie zwyczaje w tej firmie , ciągłe samcznego,smacznego,smacznego :O Jesz obiad i musisz 10 razy odpowiadać dzięki :O albo pracuje coraz więcej ludzi i faceci podają sobie rękę,wkurzające to jest i jakieś dziwne bo facet przychodzi do pokoju gdzie siedzi 20 osób w tym polowa facetów, i chodzi od stolika do stolika pomijając kobiety i podaje facetom rękę :O Albo ktos się śpieszy, rozbiera kurtke ale musi 10 facetom podac ręke i biega po pokoju jak potłuczony :O Normalnie paranoja To samo jak wychodzą, procedura podania każdemu pracownikowi płci męskiej ręki :O Gość się śpieszy na autobus ale musi wcześniej skończyć pracę żeby każdemu koledze podać rękę .Co za bzdurny zwyczaj ,wystarczyłoby głośne Cześć wam wszystkim albo do jutra ,po chu/ja każdy facet każdemu podaje rękę przy przywitaniu i pożegnaniu.