Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zapach z kuwety

Polecane posty

Gość gość

Od 2 mies. mamy kotki . Od początku korzystaja z kuwety,czasami załatwiaja się w ogrodzie. Kuweta stoi w przedpokoju i stosowaliśmy zwirek silikonowy(chyba był najlepszy) betonitowy a teraz drewniany. Regularnie czyszcze i co kilka dni wymieniam całość. Niestety ciągle czuję nieprzyjemny zapach. Każdy kto wchodzi do domu pierwsze co to czuję kocia kuwetę :o jestem załamana,myslalam żeby ją przenieść do łazienki ale nie wiem czy to dobry pomysł,to małe pomieszczenie . Proszę o rady jak poradzić sobie z tym,moze ja robię coś źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuweta ma smak pipy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem jak można trzymać kuwetę gdzie indziej niż w łazience...Chyba, że gdzieś na werandzie. Kryta kuweta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jakoś nie śmierdzi, nikt nawet nie wie, że mamy 2 koty jak się nie pochwalę. Żwirek Benek compact. Poza tym zaraz wybieram z kuwety jak widzę, że coś zrobione, zbrylony żwirek. Śmierdzi tam, gdzie nie dbają o kuwetę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kuwety nie stawia się w łazience. Wtedy muszą być uchylone drzwi cały czas, bo kot przez zamknięte nie wejdzie, bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie stoi i wszyscy żyją. Wiem, kiedy mojemu się chcę, bo daje znać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam zmianę żwiru na Cats best eco plus. To jest żwirek drewniany, zbrylajacy i można go utylizowac w toalecie. Jest bardzo wydajny, a co najważniejsze całkowicie neutralizuje zapaszki. Po prostu nie czuć nic. No oczywiście jak kot zrobi kupę, to trzeba zaraz sprzątać, sikow nie czuć. Ja sprzątam kuwete tak: 2 razy dziennie wybieranie łopatką wszystkiego co się zbryla + sprzątanie na bieżąco kup :) do tego raz w tygodniu myje kuwete domestosem i wyparzam ją wrzątkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jeszcze mieszkaliśmy w bloku to miałam ciągle przygody w związku z kuwetą w łazience. Nie było tak, że cały czas siedzimy w domu i śledzimy kota. Często zamykaliśmy drzwi niechcący, a potem niespodzianka pod drzwiami, a kiedyś w łóżku. Wyciągnęliśmy kratkę z drzwi, dziurą nie chciał wchodzić. Ubikacja była osobno, ale tam kotu nie pasowało. Wystraszył się jak sąsiad spuszczał wodę, wtedy były takie niefajne odgłosy z rur. Koty mają swoje dziwactwa, ale nie wyobrażam sobie jak można nie mieć kota ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martunka7
Niestety jedyne co potrafie poradzic na zapach z kuwety to chyba tylko zmiana zwirku gdyz sa teraz na rynku dostepne specjalne aromatyzowane. Natomiast jesli zapach rozprzestrzenil sie po mieszkaniu zwlaszcza gdy sa tam jakies miekkie powierzchnie jak tapicerki czy dywany (moze to wcale nie kuweta???) to wtedy radze nie wahac sie tylko ozonowac. My z mezem musielismy zrobic taki zabieg w naszym mieszkaniu z pomoca firmy akurat z Wroclawia od nas. Niby sie nazywaja Klinika dywanow ale generalnie zajmuja sie wlasnie miekkimi powierzchniami i powoduja ze usuwane sa wszelkie brzydkie zapachy po zwierzetach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×