Praca na zmiany

Wszystkie kobiety pracujące na trzy zmiany, proszę opiszcie co robicie, jaki to charakter pracy, jak to godzicie z domem dziećmi i nauką? Myślę że odnalazłabym się w takim systemie tylko niewiem za bardzo gdzie uderzac bo jak dotąd praca zmianowa kojarzy mi się jedynie z fabryką. Pozdrawiam.

Ja sama jak pracowałam na 3 zmiany nie miałam dziecka, ale koleżanka która tam pracowała po prostu umówiła się z szefem, że będzie chodzić tylko na ranki i nocki bo po południu kiedy dziecko przychodzi ze szkoły chciała być w domu. Jeśli chcesz pracować na 3 zamiany musisz zapewnić kogoś do opieki na dziećmi, chyba że mąż będzie miał zamienne z Tobą zmiany :) ale to też może być problemem bo go prawie wcale nie będziesz widywała Piszesz też że dopiero szukasz pracy wiec polecam Ci tą stronę http://praca.money.pl/praca-wroclaw-m1.html ale masz rację że praca 3 zmianowa w większości kojarzy się z farbką (produkcja, magazyn itd.)

Ja pracowałam na 3 zmiany, ale od kąd jestem w ciąży to musiałam zrezygnować z nocek - ciężarnym nie wolno, a bardzo chciałam zostać bo praca na nockach była bardzo spokojna mimo że to produkcja, no i płatna 150%, no ale niestety, chociaż nie każdemu nocki służą, ja wolałam nocki niż wstawanie o 4.00 na poranne zmiany na 6.00, to jest koszmar

Tez mi sie wydaje ze nockom bym podołała, gorzej z poranną zmianą. Ja mam małe dzieci, a w trybie trzyzmianowym niekoniecznie od razu trzeba brac urlopy czy zwolnienia kiedy dzieci chorują. Dlatego uwazam ze system zmianowy nie jest taki zły. Pozostaje kwestia rozregulowania organizmu ale to juz inna sprawa. Z tym jak soboe radzicie?