jak zacząć w późniejszym wieku?

Mam 33 lata i z jakichś względów nigdy nie miałem dziewczyny, nigdy się nawet nie spotykałem. Jestem w tych kwestiach kompletnie zielony. Dopiero teraz chciałbym zacząć spotykać się z dziewczynami.Niestety w moim wieku nie jest to takie proste, raczej nie dogaduję się z rówieśniczkami, bo są one jakby na zupełnie innym etapie rozwoju, często w stałych związkach, z dziećmi, co jest w tym wieku zupełnie normalne. Możecie coś poradzić, jak zacząć?

nie da się. CHyba, że jesteś kasiasty, to jakaś na ciebie poleci... w myśl zasady "alpha f**ks, beta bucks" panna z dzieckiem albo coś.

no mnie akurat panny z dzieckiem nie interesują. Sam nie mam dzieci, więc to chyba raczej nienaturalne. Kasiasty niestety nie jestem, o tej zasadzie nawet nie słyszałem. Serio myślisz, że się nie da?

Masz jakichś kumpli? wychodź z nimi gdzieś do knajpy albo klubu. Tam są większe możliwości na poznanie jakiejś dziewczyny. Tak samo koledzy też mają różnych znajomych

fajnego, atrakcyjnego faceta to by jakaś sama wyrwała. Jak się uchowałeś jako 33 letni prawiczek, nie daj boże, :D.... to musisz być NIEATRAKCYJNY fizycznie i fatalny z charakteru. Albo przez ostatnie 33 lata, rodzice zamykali cie w piwnicy 24/7.

akurat prosiłbym, żeby sobie tak nie kpić. Miałem duże problemy psychiczne, które zamieniły moje życie dosłownie w piekło, teraz powoli z tego wychodzę.

życie to nie bajka i żadna dziewczyna nie weźmie sobie wariata. Zarób kasę i po 40 złap sobie jakąś 20 na sponsoring.

myślałem, że chociaż na uczuciowym ktoś normalnie porozmawia. Ja nie jestem wariatem, wygląd mam normalny, pisałem o tym, że miałem problemy psychiczne i z tego wychodzę.

serio nie może ktoś poważnie porozmawiać? Mogę dać priva.

Znam faceta 28 lat miał dopiero gdy kogoś poznał. Był ciapa śmieszna skupiona na nauce całe życie. Poznał kobietę, mają dziecko i sobie żyją. Dodam że to jego pierwsza w ogóle.

no ale ja jeszcze mam te paskudne problemy z psychiką. Jak możesz to popisalibyśmy na privie.

popisałabyś? pomogłabyś może jakoś?

Jakie to problemy ?

Nie wie jak ci pomóc. Na to nie ma złotych rad. Może zapisz się na jakąś siłownię na początek. Musisz przebywać wśród ludzi po prostu bo inaczej się nie da poznać nikogo.

no ja niestety nie mam znajomych, z którymi mógłbym się spotykać. Popisałabyś na privie?

długowłosa: chad, ale nie chcę o tym pisać na publicznym forum.

Nie. Możesz przez internet spróbuj?

długowłosa: może Ty byś popisała na privie?

Ok ,ale jeses pod opieka specjalisty ?

teraz już rzadko mam kontakt, bo mam dużo słabsze objawy i często funkcjonuję prawie normalnie. peti_sub@interia.pl

Daj spokój, kto sobie weźmie na głowę psychicznie chorego?

jakaś psycholka pewnie haha

zajmij sie chłopcami

długowłosa: napiszesz?

Napisze Ci tak -zreygnuj z internetowych znajomosci bo to tylko bardziej Cie odizoluje ,wyjdz gdzies do ludzi nawet do silowni jak Ci gosc radzi ,powoli zacznij sie integrowac ,masz jakies grupy wsparcia w swojej okolicy ?

Jeszcze nie za pozno muslbys 45+ to juz by było nie w czas. Na imprezach nie szukaj strata czasu moze na wakacje dla singli.

na siłowni to akurat głównie faceci, a ja raczej cherlak jestem. Nie mam grup wsparcia. Zaczynam sobie jednak coraz lepiej radzić z codziennością, od dłuższego czasu nie mam też myśli samobójczych. Dlaczego nie chcesz popisać?

Dokładnie internetowe znajomości to porażka i 100 % Straconego q necie wszyscy udają

dlaczego na imprezach ma nie szukać? Jak w miarę normalnie wygląda to jak najbardziej.

Jak ty chcesz pisać to ty z neta nie chcesz wyjsc szukasz nastepnej frajerki