Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak to jest z fetyszystą

Polecane posty

Gość gość

Związałybyście się z facetem, który jest fetyszystą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy jakim fetyszystą. Mój ma fetysz sto i jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zjadło literę. Nie sto a stóp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż jest fetyszystą moich bosych stóp.Jak chcę go wyciągnąć na zakupy to wystarczy ,że założę szpilki lub adidasy na gołe stopy to zaraz jest gotowy do wyjścia.Na zimę kupił mi buty emu bym jak idziemy do kogoś w gości to u nich w domu jestem boso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy co jest fetyszem lub fetyszami i jaki jest stopień fetyszyzmu czyli sposób zaspokajania. Na szczęście większość osób to fetyszyści "łagodni" czyli tacy, którzy uprawiają seks w sposób normalny a fetysz czy fetysze służą tylko do zwiększenia podniecenia. Jeśli ładna bielizna jest fetyszem i kobieta przebrana w pończochy bardziej podnieca ale gdy mnie to podnieciło to kocham się już z kobietą to jest to łagodny fetyszyzm. W tej sytuacji fetysz służy jedynie po to aby uzyskać większe podniecenie a przy większym podnieceniu (zarówno u mężczyzn jak i kobiet) już w normalny seksie orgazm jest silniejszy. Gorzej jak fetysz zastępuje seks zupełnie czyli mężczyzna woli oglądać kobietę w pończochach, potem je ściągnąć a potem je wąchać i pocierać penisa pończochami a ty jako kobieta już go nie interesujesz - tak jest na pewno gorzej. Czyli po prostu wszystko zależy i powinnaś doprecyzować pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fetyszyści stóp są super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój lubi fetysz lekkiej dominacji - najczęściej wystarczają wulgaryzmy. Zaakceptowałam to, choć nie lubię przeklinać i w codziennym życiu i relacjach jestem łagodna i nie wyrażam się nieodpowiednio. Ale widzę, że w łóżku to go bardzo kręci. Więc przeklinam, wyzywam go, krzyczę wulgaryzmy itp. wtedy on ma większą przyjemność i lepiej wychodzi także mu zaspokajanie mnie. Na razie nie mamy dzieci, nikt więc nie podsłucha ale kiedyś może być z tym problem. Poza tym czasami lubi wąchać moje noszone majtki albo mnie tam gdy się nie myję jakiś czas. Nie lubię być tam brudna ale czasami jeden dzień się nie podmywam i taki lekko nieświeży zapach go bardzo podnieca - liże mnie i wącha a potem kochamy się ze zdwojoną energią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój z kolei jest rogaczem,podnieca go jak inny mnie *****,wtedy jego penis i podniecenie jest wyjątkowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój lubi oglądać porno ale nie zdradza mnie z innymi tylko ogląda filmy. Zaakceptowałam to i oglądamy nawet razem bo nie ogląda jakiś strasznie obrzydliwych ale takie normalne. Czasami masturbuje się oglądając ale zwykle jak mnie nie ma to i tak robimy cyberka przez skype i ja go podniecam. Ja też mam swój fetysz. Lubię bardzo długo go podniecać, pobudzać ale gdy zbliża się do wytrysku przerywać pobudzanie. Po prostu lubię mieć kontrolę nad jego reakcjami (nazywa się to orgasm control/denial) i dopiero gdy jest podniecony do granic możliwości i nie może już bardziej wytrzymać pozwalam na spełnienie. Najpierw musi oczywiście kilka razy zaspokoić mnie. On też lubi być doprowadzany do takich granic więc tu się uzupełniamy. Nie ma nic piękniejszego jak widzieć faceta skamlającego i proszącego po kilku godzinach "męczenia" o wytrysk. A jak próbuje w trakcie sam to dostaje po łapach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×