Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba będę donosić na psiarzy, którzy nie sprzątają po swoich psach

Polecane posty

Gość gość

Niedawno wdepnęłam w kupkę jak byłam na placu zabaw z dzieckiem a tam jest wielki znak z przekreślonym psem!!! Miałam podobną sytuację wcześniej ale na innym placu zabaw. Bardzo Lubię psy, sama chciałabym kiedyś mieć psa ale wtedy będę po nim zawsze sprzątać. Dlaczego mam wdeptywać w odchody CZYJEGOŚ psa? Czy ja zostawiam brudne pampersy po dziecku pod blokiem/na chodniku? Ludzie! Nie dość że jest to obrzydliwe to stwarza zagrożenie DLA WASZYCH PSÓW! Przecież jeden piesek od drugiego może się przez kupy zarazić pasożytami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to też jakaś masakra, zdarzyło mi się zwrócić uwagę osobie którą przyuważę jak nie sprząta po psie, zostałąm zignorowana, więc następnym razem nagram tel jeśli mi się uda i do straży miejskiej bodajże z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po prostu chamstwo i tyle. W parkach poustawiali smietniki na psie kupy, woreczki to szczyt lenistwa nie posprzatac po swoim psie. W parkach sa dzieci, duze beda omijac ale takie male ktore sobie drepta? I bach nagle w kupe. Sama mam psa, chodze z nim na spacery do parku itd i zawsze mam przy sobie woreczek zapasowy w razie jakby nagle mi zabraklo, poza tym sama nie chce wdepnac w psią kupe dlatego sprzatam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parki to jeszcze nic, ide sobie chodnikiem w srodku miasta a tu kupa sobie lezy to dopiero szczyt chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze moze milosnicy zwierzat naucza sie porzadku w koncu. Obrzydlistwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem gdzie wy mieszkacie, u mnie na osiedlu niemal wszyscy psiarze sprzatają. W tym- ja. Dzieki temu można pójść na trawnik z psem, porzucać mu piłeczkę i nie bać się, że piłeczkę sie wrzuci w kupkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiesz gdzie mieszkamy...w doopie, jak nie wiesz gdzie. Taki frajer jak nie dostanie 5 stówek, to nigdy się nie nauczy. Ja gdy tylko zauważę, to doniosę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ok, doniesiesz. Ale co jak nie znasz nazwiska ani adresu?to kogo będziesz zgłaszać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź mu nasraj na wycieraczke. Albo zabierz to g****o w worek i podrzuć. Syfiarze się nigdy nie nauczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kogo? Już ci powiem. Podejdę i spytam, dlaczego kupa została zamiast ją posprzątać? Cyknę fotę twarzy telefonem i poleci to na fejsa z zapytaniem kto zna tego delikwenta. Uwierz mi takie sprawy szybciutko się rozwiązują na mediach społecznościowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dobra jesteś :) i odważna. Ja nie wiem czy potrafiłabym tak cyknąć komuś zdjęcie. Acha, i czy to w ogóle legalne, takie rozpowszechnianie wizerunku osoby,która na to nie wyraziła zgody. A może macie jeszcze jakieś pomysły na piętnowanie takich niesprzątających psiarzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:18 a legalne jest zostawianie kupy na trawie? Drugi pomysł, to iść cały czas za taką osobą i ją śledzić, a w międzyczasie zadzwonić na straż miejską, być z nimi w kontakcie i zafundować brudasowi spotkanie ze strażnikami za 500 zeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam psa, zawsze po nim sprzątam, nie wyobrazam sobie aby zostawić odchody na trawniku szlag mnie trafia kiedy ludzie nie sprzątają po swoich pupilach moja sąsiadka ma dużego psa, nigdy ale to nigdy po nim nie sprząta, pech chciał ze wdepnęłam w kupsko jej psa w nowych zamszowych botkach;-( moze to chamskie ale nastepnym razem podniosłam kupsko i polozylam jej na wycieraczce;-) moze to ja czegos nauczy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jest jeszcze jeden problem, ludzie wypuszczają swoje psy, te sraają na chodnik i wracają do domu. i jak tu walczyć ? przecież nie będę śledził psów !a że jest to nowe osiedle to i właścicieli nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest to problem. Część osób sprząta, a część ma to w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś I BArdzo dobrze zrobiłaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze sprzatam po psie. Mozna zaprosic straz miejska,zeby czasem patrolowala plac zabaw. Ale tak miedzy nami - więcej ludzi czepia sie psich g.. w ktore rzecz jasna przykro wdepnąc, ale sie przynajmniej rozkladaja, w odroznieniu od butelek i puszek ( nie rozkladaja sie przez setki lat)rzucanych masowo przez typki, ktorym nikt nie zwraca uwagi, bo sie boi oberwac. Znajome dziecko pokaleczylo sobie strasznie rekę potluczona butelką w parku , tzreba bylo szyć i dawac zastrzyk przeciwtezcowy.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś powiem Ci że u mnie na osiedlu więcej psich gówien(choć tez tego nie ma jakoś dużo) niż śmieci. Bo ich nie ma w ogole. I niestety chyba psiarze mają takie podejscie jak ty, ze nie smiecą ale za to srają bo niby gowno się rozłoży i to sama natura...ot cały psiarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×