ja już nie mam ambicji wygrywania czegolwiek w życiu

w jakiejkolwiek sferze zawodowej czy osobistej.Wystarczy mi w życiu taka najbardziej optymalna porażka,w miarę bezpieczna,która coś ureguluje,która coś przetnie

a co ma przeciąć? :D

pewną taką dziwną sytuację rodzinno życiową,która i tak się już bardzo wyjaśniła,ale jeszcze nie do końca,jeszcze coś do historii nie odeszło zupełnie,jeszcze nie zacząłem nowego etapu

nie rozumiem tej Twojej pisaniny. dlaczego Magdalena miałaby Ciebie chcieć? Co Ty możesz jej zaoferować, żeby Ciebie wybrała spośród innych mężczyzn?

coś ma w moim życiu ma być tematem do jedynie jesienno zimowych wspomnień,nawet do jakiejś przejażdżk,chociaż chciałbym,żeby tak posmęciła ze mną razem pewna kobieta,bardzo podobna do mnie,może będzie

sam to "przetnij", nie marnuj życia, frajerze :P

przyjdzie moment to to przetnę,trzeba politycznie działać,bo jeszcze większe g****o się zrobi,z rzeczy niematerialnych to dam jej miłość i niezły seks,a z materialnych to mieszkanie bez kredytu,będziemy tam mieszkać,patrzeć sobie w oczy

mogę jej dać przede wszystkim spędzanie życia z osobą taką z którą się dogada skanerem mózgu,chociaż ja się naprawdę wszystkiego po wszystkich spodziewam zwłaszcza po dziwnych rodzinach i się nie desperuję na punkcie Magdaleny,ja przede wszystkim chcę przecięcia czegoś,żeby był wspomnień czar i święty spokój

"mogę jej dać przede wszystkim spędzanie życia z osobą taką z którą się dogada skanerem mózgu" Gdzie ty znajdziesz kobietę z własnym encefalografem? :D

Skaner mózgu aha. Co to znaczy?

mam w głowie skaner dostrojony do niej

hihi, rozbawił mnie ten palancik :P

że bez trudu jesteśmy się w stanie dogadać,chyba,że będzie wisieć nad nami dziwna rodzina,albo któreś z nas tego nie doceni

Ktoś tu ma mocno przemieszane pod garem :-D

Skaner mózgu dostrojony do kobiety haha. Co cpasz?

a co dziwnego jest w tej rodzinie? facet, piszesz jakbyś blekotu się nażarł :P

ona ma dziwną sytuację rodzinną,ja wariacką,wiadomo,że jak będziemy chcieli to powiemy wszystkim s***********e,ale liczyć się trzeba ze wszystkim

Pewnie oboje mają rodziny i się im romansu zachciało... Żałosne.

tylko widzisz, moja sytuacja rodzinna mi nie przeszkadza, bo chcę wspierać rodzinę i też wzamian otrzymywać od nich wsparcie, gdy mi się nie będzie wiodło, bo czasem też tak bywa, że raz jest lepiej, raz gorzej, raz jesteś na wozie, raz pod wozem. a jak każesz wszystkim spier****ć to zostajesz w życiu sam jak palec, skłócony ze wszystkimi i możesz liczyć już tylko na siebie, bo Twoja godność nie będzie pozwalała na poproszenie rodziny o pomoc

to nie chodzi o żadne wsparcie,wiadomo,że w razie czego trzeba działać,tu chodzi o mędziarstwo ludzi,którym się w d****h poprzewracało,Magdalena i ja rozumiemy o co chodzi,chociaż czy się zawsze zgodzimy to nie wiem

to nie są jakieś awantury o coś,że ludzie się kłócą i godzą,to jest taka jakaś dziwność,obcość,z genów wynikająca,takie zdziwienie,że taki ktoś istnieje,wynik najczęściej związków z desperacji,kompletnie niedobranych

Ile masz lat?

37 lat

myślisz że z Magdaleną Joanną byłbyś w takim źle dobranym związku?

myślę,że byłoby wręcz przeciwnie