Moi właśnie uczniowie mnie wykorzystali

teraz koszmar

Ale co dokładnie zrobili??

Chodziła z dekoltem nimi to ja pukneli W krzakach i zostawili

Co prawda niew krzakachi , ale trochę podobnie. Bez mojej prowokacji

To musisz być zdrowa dupcia co ?

A mogę ją Cię wykorzystać już dawno skończyłem szkołę

To nie jest śmieszne. Myślałam że się Spale ze wstydu.

Ale to co sie takiego stalo?

Najpierw był jeden z wieczorówki. Trochę go znam. Około 30tki. To by było ok. Byle nie w szkole. Zaciągnął, a raczej namówił mnie do szatni. Tam z tylu byliśmy niewidoczni. Był późny wieczór i w budynku pustka. Mimo to chciałam możliwie szybko stamtąd się wycofać. Tak zwana ucieczka do przodu. Rozebrałam się szybko sama, aby sprawy niepotrzebnie nie przedłużać. Chciał, mnie wziąć w usta. Przyciskał mi tak intensywnie głowę, że łzy i ślina leciały mi ciurkiem. Chyba było za głośno. No i znaleźli się niezaproszeni kibice.

Zas ten koniotrzep fantasta. O czym on juz tu nie wypisywał!