Kolega z pracy

Heh gdybym był dobrym duchem pomógł bym wam, ale niestety nie posiadam takiej mocy :-(

obrączki nie ma,ale zajęty to chyba by się tak nie wpatrywał w moje oczy

haha dobrym duchem i tak jesteś,to problem pewnie niejednej osoby takie sytuacje

Może się wpatrywać zajęty, być może sam wewnętrznie się z tym męczy, nigdy nic nie wiadomo.

Czy naprawdę jestes tak głupia by myśleć że gapienie się na kogoś coś znaczy?

No może i czasem jestem dobrym duchem, lubię pomagać w słusznej sprawie :-)

16.39 rozmawiam z dobrym duchem:-) twoje wizje mnie nie interesują

poza tym są różne spojrzenia ,jest takie które wchodzi głęboko do środka i tego nie da się pomylić,poza tym trwa powyżej minuty więc to nie jest to co znasz

Jak by ci tu pomóc jeszcze? A przy wyjściu z pracy możecie się jakoś na siebie natknąć? Wiesz mnie nic w życiu nie wyszło, może wam wyjdzie :-)

nie przesadzaj ,wszystko jest możliwe ,i wszystko Ci jeszcze wyjdzie,ja wychodzę godzinę wcześniej :-)

no nic ,jakoś od tego nie umrę ale szkoooda :-) fajna energia rzadko spotykana jest w takich zjawiskach

Hehe nie sądzę, no ale dzięki za dobre słowo. O widzisz to już jest jakaś szansa, możesz zaczekać i zaczaić się, a pod jakimś pretekstem zagadać.

zaczaić się na faceta :-) nie wiem czy coś takiego lezy w mojej delikatnej naturze ,i raczej nieśmiałej,raczej tego nie zrobię równiez

No skoro tak wszystko wiesz najlepiej to na chuj pytasz? Logika k***a haha.

No widzisz i tu mam podobny problem bo ja nie potrafię zaczaić się na kobietę, a tak bardzo pragnąłbym odwzajemnionego uczucia. -dobry duch

16.48 nadajemy na innych falach,w sumie pytałam jakie sygnały można wysłać by to wystarczyło,ale przekonałam się że sporo :-)

dobry duchu :-) mi jako kobiecie jest trudniej zrobić więcej niż facet ,wolę kusić a żeby to on był w roli zdobywcy

"dobry duchu mi jako kobiecie jest trudniej zrobić więcej niż facet ,wolę kusić a żeby to on był w roli zdobywcy" Wiem dlatego przez takie różne stereotypy cała cywilizacja nieszczęściem i łzami stoi :-( -dobry duch

nie zamierzam płakolić i Ty też tego nie rób ,zrobię tak,jak będę wiedzieć że odchodzę stamtąd ostatniego dnia zrobię możliwe że zrobię coś ,chyba że ostatni dzień będzie pechowy i nie natknę się na niego ,wtedy pójdę dalej :-) a Ty duchu jak widzisz zachęty odważ się ,do potem:-) lub kiedyś tam

Los czasem płata różne figle, być może któregoś dnia jakimś zbiegiem okoliczności spotkacie się i będzie możliwość zrobić ten pierwszy krok, czego wam serdecznie życzę :-) Heh nie wiem czy kogoś to obchodzi, ale powiem jaki sen dziś miałem. Zjawiłem się w nieznanym mi miejscu, nie wiem po co. Na miejscu okazało się, że muszę zabić jakiegoś potwora by kogoś ocalić. Na koniec okazało się, że uratowałem piękną kobietę i jej małego synka. Gdy poszedłem się pożegnać przed odjazdem ona jakaś zasmucona i wycofana była. jej mały synek skinął na mnie i szepnął mi do ucha te słowa: "-wczoraj powiedziała, ze bardzo cię kocha". Emocje były dla mnie tak silne, że obudziłem się po tym. - dobry duch

widzisz duchu nawet masz to w snach,zabiłeś potwora byłeś odważny ,a ktoś cię kochał ,i dobrze że się nie bałeś :-) to moja interpretacja

a za potwora wstaw to co c***asuje ,swoją słabość którą tak naprawdę chcesz zmiazdzyć tylko się czaisz

Hmm na jawie też chciałbym kogoś uratować i aby połączyła nas wspólna miłość, no ale sen to sen, a rzeczywistość to miliony spłakanych oczu każdego dnia :-( -dobry duch

sen to ważna rzecz,a rzeczywstość to też iluzja i można ją kształtowac ,siebie w niej,możesz być jaki tylko chcesz,ty wybierasz

Przepraszam,z ę zbaczam z tematu, ale jak już jesteśmy przy snach to ostatnio zainteresowałem się uzyskaniem LD. Jeszcze go nie uzyskałem (chyba) ale od tego czasu mam co noc jakiś ciekawy sen. -dobry duch

dobrze ze się interesujesz takimi rzeczami,moje tematy :-) fajna osoba z ciebie ,zrób sobie nicka z duchem to czasem pogadamy tu o czymś ,znajdę cię :-) bo powoli musze odchodzić od kompa

Dzięki, ale nigdy nie przesiaduje na forach za długo. Pojawiam się raz na jakiś czas i znikam :-) -dobry duch

to tak jak ja :-) to będziemy strzelać w przypadek :-) to tez fajna zabawa ,świadomy sen to początek przebudzenia ,potem możesz się nawet uczyć we śnie ,odkrywac to co tutaj sfałszowane i pogmatwane

Przydało by mi się najpierw uzdrowienie mego ciała w świadomym śnie. Mniejsza o to co to za schorzenie, ale mam nadzieje, że to możliwe -dobry duch

to na razie dobry duchu :-) nadałam sobie nicka tak na wszelki wypadek