Czy nadgodziny płacone normalnie to łamanie prawa?Powinny byc płacone podwójnie?

Pracuje w prywatnej restauracji Maximum wedle polskiego prawa to podobno 160 godzin a nadwyzka jak powinna byc placona? W miesiacu wychodzi mi od 220 do 240 godzin Slyszalam ze podwojnie 200 procent Czy prywatne firmy tez to obowiazuje? Nie wiem juz co sadzic mam 10 zl na godzine+ napiwki umowa na czas nieokreslony na pol roku przedluzana po wygasnieciu Czy swieta i niedziele nie powinny byc placone podwojnie? Czy to jest zgodne z prawem? Moja kolezanka studiujaca prawo twierdzi ze nie i ze robie za poldarmo

Jedz za granice a nie tu sie dajesz wyzyskiwac oczywiscie ze powinny byc placone podwojnie

Pracownikowi świadczącemu pracę w godzinach nadliczbowych przysługuje wynagrodzenie oraz dodatek pieniężny. Wysokość dodatku określona jest ustawowo i wynosi odpowiednio 100% wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających: w nocy; w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy oraz w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy; 50% wynagrodzenia – za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1. Pracodawca może także zamiast wskazanego dodatku pieniężnego udzielić pracownikowi czasu wolnego od pracy. x Więc 200% w niedziele, święta i w nocy, 150% w pozostałe.

Do gosc wyżej. Dziekuje :) Czyli powinnam sie zwolnic? Doradzcie prosze

Naiwna gąska

raczej negocjować

pip ich pokocha jak wejdzie na kontrole

w mojej firmie pracodawca płaci za kazdą godzinę nadliczbową w niedzielę i święta x 300% pozostałe dni x 200% i nie zawsze są chętni

A mozna zglosic anonimowo do pipu? Autorka

Anonimowo nie można bo oni nie mają obowiązku rozpatrzeć anonimowej skargi (czyli nie rozpatrzą), jak się podpiszesz tu muszą jakoś zainterweniować, chociażby listem zwrotnym do Ciebie. Rozumiem że obawiasz się pracodawcy; PIP ma w sumie zakaz ujawniać pracodawcy Twoich danych że to ty złożyłaś skargę ale w praktyce z tego co wiem to różnie z tym bywa; w każdym razie warto spróbować, sorry ale kokosów tam nie zarabiasz a pracować 220 godzin miesięcznie to praktycznie cały czas zajęty. Zaryzykuj, napisz, należy Ci się, nic złego Ci się nie stanie, znajdziesz lepszą robotę gdzie indziej.

Uciekaj

Pisz - jedyna słuszna droga - nic Cię to nie kosztuje, a wyzyskują Cię...

Procz pieniedzy i tak malych... Co zyskujesz tyrajac tak duzo?

Od napiwków płacisz podatki? Jak nie to zapłacisz zaległe 70% :-P

Zapłać podatki od napiwków, albo zwróć do kasy, dostaniesz na nadgodziny, albo zwolnij się. Problem księżniczki zjeść ciastko czy mieć ciastko :P