Jak do niego zagadać?

Mam pytanie. Od czasu do czasu widuję pewnego mężczyznę, kilka razy rozmawialiśmy ze sobą na płaszczyźnie biznesowej ale nigdy sam na sam. Na początku myślałam że jest bardzo zamknięty ale ostatnio myślę ze to niesmialośc, bo jego stosunek do mnie podczas tych sptkan zmienil sie na plus - jest bardziej otwarty, mialam nawet wrazenie ze ze mna troche flirtuje, czego zupelnie sie po nim nie spodziewalam i mnie to zaskoczylo. Nie wiem jednak czy jest wolny i nie wiem jak powinnam postapic teraz. Jak dac mu znac ze mi sie podoba, jednoczesnie nie robiac z siebie posmiewiska? Nie jestesmy juz dwudziestolatkami.

Pomoze ktoś?

Każdy facet lubi poflirtować, żonaty też, zresztą chyba kobiety też? Ale każdy też facet jak zagaduje go kobieta, zwłaszcza jak temat nie jest służbowy, czuje się wyróżniony i sprawia mu to jakąś przyjemność. No chyba że jest totalnym dupkiem zapatrzonym w siebie. Tak więc w jakikolwiek sposób nie zagadasz, on już będzie fantazjował:) Ale Ciebie interesuje czy jest wolny więc rozpocznij rozmowę a Wy kobiety to już umiecie tak zakręcić gadką, że facet wszystko Wam powie.

No wlasnie nie bardzo wiem, jak go zagadac, zeby sie dowiedziec czy kogos ma. Boje sie ze jak zwykle sie okaze ze jest zajęty..Takie juz moje szczescie niestety. A co moglabym powiedziec zeby okazac zainteresowanie?

Wszystko się czuję.to coś w U.jakieś przeciąganie.też chciałabym do kogoś zagadać ale zawsze coś mnie powstrzymuje

Nie nie jestem zajęty. Ot ja, facet w niebieskiej kamizelce :-)

Powtarzam, jestem wolny. Jutro będę patrzył się Tobie w oczy. Co Ty na to? :-)

Ok. Czekam. A gdzie będziesz stał?

Przy stole, tam gdzie zwykle :-)

A jak będziesz jutro ubrana, żebym do tej właściwej się patrzył? :-)

Jak masz na imie i skad jestes autorko tematu? :)

Nie mogę powiedzieć :)

Powiedz dzień dobry uśmiechnij się i zapytaj o pogodę..

Zaproś go na piwo.

zaprosilabym ale obawiam się, że jesli ma zone i odmówi to ta cała sytuacja wplynie na naszą współpracę a tego bym nie chciała. Najbardziej wlasnie nie wiem jak mam sprawdzic czy jest zajety. Nie rozmawiamy nigdy tak dlugo zebym naturalnie mogla podpytac..

A ty wolna czy mężatka

Dlaczego nie mozesz powiedziec jak mawz na imie? Boisz sie ze on przeczyta czy co? Przeciez to malo prawdopodobne, zreszta przeciez chcesz zeby wiedzial ze mu sie podobasz wiec musisz cos zrobic. Jak nie zrobisz to sie niczego nie dowiesz. Ale wy takie wlasnie jestescie, uwielbiacie robic sobie na zlosc nie robiac nic bo sie boicie. Jak moja dziewczyna np powiedziala mi ze nigdy w zyciu nie powiedzialaby mi ze cos czuje do mnie gdybym ja tego nie zrobil pierwszy...

Ze ci sie podoba* tak to jest jak sie szybko na telefonie pisze :D

Ale po co komu informacja o moim imieniu i miejscowosci? :) Pytam tylko o porade jak wybadac czy kogos ma bez psucia profesjonalnych kontaktow.

Powinnaś się przedstawić. Kultura tego forum nakazuje podanie imienia i przynajmniej pierwszej litery nazwiska oraz miejscowość. Nie ja to wymyślam, takie panują tu zasady.

Taaa zasady. Nie wymyslaj bzdur. Spytalem z ciekawosci bo jestem w podobnej sytuacji. :p

Autorko, kto nie ryzykuje ten nie pije szampana.

Sprawdz na facebooku.

Na facebooku ma wszystko poblokowane :(

czyli chroni swojej prywatności, możliwe że ma rodzinę :(

a ktoś z twoich współpracowników może coś wie na jego temat

no to go zapros do znajomych! Kobieto, ty normalna jestes? skoro sie znacie i gadacie, to dlaczego nie zaprosic go znajomych i potem to juz droga wolna....mozesz spokojnie napisac co tam u niego i takie tam...skomentowac jakies zdjecie czy cos...no rusz glowa!

Racja , przecież teraz większość ludzi zaprasza do znajomych osoby które nawet mało zna. Mnie też ostatnio zaprosiła dziewczyna którą raz na oczy widziałem na imprezie u kumpla

ja mam nawet w znajomych takie osoby co w realu ich nie znam :)

Pewnie jakies boty hihi :D