Truskawkowy Le Petit Marseillais

Za oknem szaro, buro...ale u mnie dziś zapachniało latem. A wszystko to dzięki #lepetitmarseillais i soczystej truskawce zamkniętej w delikatnym żelu pod prysznic , już nie mogę się doczekać wieczornej kąpieli, pachnie obłędnie! I to właśnie zapachy sprawiają, że mogę mieć lato z sobą cały rok . Le Petit Marseillais Truskawka jest wyjątkowy, nie spotkałam jeszcze tak apetycznego żelu pod prysznic. Kolejny plus to opakowanie, eleganckie i praktyczne. Sam żel bardzo wydajny, dobrze się pieni i jeszcze lepiej spłukuje. Przyjemnie odświeża i pielęgnuje, a przy tym relaksuje i nastraja pozytywnie .

Zdecydowanie zbyt mało tu postów o tej marce! Kosmetyki LPM są dla mnie nie lada odkryciem - świetny skład, efekty już po jednym użyciu i przecudowne zapachy. Żel z truskawkowej kampanii jest tym, który a stałe spoczął nie tylko na półce w łazience, ale także w mniejszej wersji jako żel, który biorę ze sobą na siłownię. Kampania #lpmprzedluzalato to nie ściema! Jeśli jeszcze nie miałaś okazji, wejdź do najbliższej drogerii i powąchaj, a przekonasz się, że można zamknąć lato w opakowaniu :) #truskawkowylpm #ambasadorkalpm