Jak powiedzieć że to koniec

Witam. Jestem po rozwodzie i mam nowy związek przez który zniszczyłam swoje małżeństwo. Ten związek dał mi popalić lecz wszystko się ułożyło i mój partner naprawdę się stara lecz moje uczucia wygasły po dłuższym poznaniu się widzę jak się różnimy i wiem że straciłam coś co jest nieodwracalne męża którego mogłam doceniać choć nie był w porządku... Jestem załamana bo czuję że żyję w związku na siłę a dodam że mój partner popełni samobójstwo na pewno gdybym to zostawiła...

Trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów. Nie ma lekko. Za błędy się płaci, nieraz do końca życia. Twój partner jest dorosłym człowiekiem i sam ma decydować o swoim życiu, a to gadanie o samobójstwie to obrzydliwy szantaż emocjonalny. Niech się zabija jak mu życie niemiłe. A Ty żyj po swojemu, chyba że chcesz się z nim męczyć czego skutkiem może być z kolei Twoje samobójstwo. Zło pociąga za sobą następne zło. Chyba pora to przerwać.

chce sie wieszac to niech wiesza ... mój eks mąz tez sie wieszał i o dziwo nadal żyje !!! a i jeszcze mówił ze po trupach bedzie walczył o dzieci - podczas rozwodu nawet o tym nie wspomniał ze chce by mieszkały z nim ...

Sama się w te bagno wpakowałam on jest dla mnie i dzieci naprawdę dobry i stara się lecz ja wolę być sama nie nadaje się do związków chce się skupić na dzieciach dla nich wszystko robić... on tego nie rozumie i co najgorsze wtrąca się w ich wychowanie bo uważa że jak mieszka z nami to ma prawo...

oczywiscie ze skoro mieszkacie razem to ma prawo do wychowywania dzieci . co to znaczy nie nadaje sie do zwiazku ? to po co komus zabierasz czas energie i miłosc nie wspomne o szansy na normalne zycie u boku normalnego partnera . Jestes egoistką > wg mnie tak . zabrałas wiele , nie dajesz nic i jeszcze masz pretensje A twoje tłumaczenie jest beznadziejne . Problem tkwi w tobie . udaj sie do psychologa . Negatywne nastawienie egoizm moze doprowadzic do nieszczescia . Moze dzieci kochasz miłoscia egoistyczna ???/