Nie mogę dobrać odpowiedniego koloru podkładu do swojej cery.

Od kilku lat nie mogę dobrać odpowiedniego koloru podkładu do swojej cery. Mam jasną karnację i brązowe oczy. Najjaśniejsze odcienie podkładów z gamy kolorystycznej są dla mnie za jasne, wyglądam w nich trupio. Natomiast odcienie drugie w kolejności są już za ciemne. Podam przykład: revlon colorstay do cery mieszanej i tłustej w kolorze 150 buff jest dla mnie za jasny, wyglądam na chorą. Natomiast odcień ciemniejszy 180 sand beige jest już za ciemny. Podobnie loreal true match: 1N ivory jest za jasny, ale już 2 N vanilia za ciemny. Dziewczyny czy znacie jakieś podkłady do jasnej karnacji, ale żeby nie wyglądać trupio. Musi to być podkład kryjący i matujący, ponieważ mam cerę trądzikową, mimo, że mam 29 lat.

niektóre youtuberki mieszają sobie dwa podkłady żeby uzyskać ten właściwy odcień może tak spróbuj

Be beauty z Biedronki, kolor naturalny matujący. W tamtym roku kupiłam, tak przy okazji i z ciekawości, jaki jest. Kolor - jeden z najładniejszy, prawdziwe beżowych naturalnych odcieni, jaki widziałam. Co Do matowienia - byłam wtedy w ciąży i cerę miałam piękna, w ogole sie nie błyszczała, wiec prawie cały dzien miałam ładny efekt. Niedługo chyba kupie go znowu, zeby ocenić jak bedzie działał, bo po ciąży cera wróciła (niestety) do siebie/

To jeszcze ja od

Astor Perfect Stay 100ivory. Podkład nie jest taki jasny jak 150Revlona, jest lekko ciemniejszy. Poza tym mozesz mieszać kolory, ja tak robiłam. Jedna pompka jasnego i jedna pompka ciemniejszego podkładu i okcień idealny, bądź kup ciemniejszy podklad plus rozjaśniacz do podkładów. Bourjois Healthy Mix, tez ma fajne odcienie.

To jeszcze ja od tego podkładu z biedronki. Mam troche podobny problem do twojego, pozostałości po czasach nastoletnich, wągry, rozszerzone pory, w miedzyczasie pojawiły sie tez przebarwienia. Nie jest najgorzej, ale do baby face mi daleko. Propobuje sobie przypomnieć jesCze jakis sensowny kolor, choć cerę od ciebie mam ciemniejsza, a mnie przede wszystkim irytuje wszechobecne pomarańczowe tony:-/ i na zimę tez wole jaśniejszy odcień, niz podobny do opalonego. Miałam kiedys z manhattan, matujący z taka ścięta z góry tubka - odcień Sand. Jesli masz gdzies wn okolicy Naturę, to zajrzyj, chociaż nie wszedzie jest ich szafa i chyba poza większymi miastami, to manhattan ciężej dostać.

Miałam jeszcze kiedys ten podkład z rimmel - stay maty, razem z pudrem. Jeden z najlepszych efektów matujących w dziejach:P Aha, nie wiem czy używasz pudrów w kamieniu, ale polecam Mayfair (pytaj w małych sklepikach o Yardley), to jest moj cud nad cudami, najlepszy kolor misty beige 08, idealny dla wielu odcieni cery, taki dla Europejek

Dziękuję za odpowiedzi. Mam Perfect Stay w kolorze 100 ivory, odcień rzeczywiście idealny dla mnie, ale niestety bardzo słabo kryje moje niedoskonałości i do tego mnie zapycha:(

Kazdy podklad bardzo kryjacy bedzie zapychal. Probowalas Catrice HD?

Próbowałam Catrice HD, polowałam na niego ze 2 miesiące:) na początku kolor jest fajny, ale potem bardzo ciemnieje. Moim ulubionym podkładem jest infallible matt 24 h z loreala, pięknie kryje, utrzymuje się dopóki go nie zmyjemy, mimo, że jest matujący to w ogóle go nie widać. Niestety najjaśniejszy odcień 11 vanilia jest dla mnie teraz zimą za ciemny, ale latem wyglada idealnie.