Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość823

Moja teściowa wszystko krytykuje!

Polecane posty

Gość gość
13:57 Hahaha, kawałek czyjejś działki i lokatorka na dole, no rzeczywiście swoje, lol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za nagonka na ludzi którzy mieszkają z rodzicami/teściami! Czy to na prawdę takie straszne? Jedna osoba napisała wyżej że mają swoją górę, teściowie dół, każdy ma swoje rachunki i własne życie, wszyscy są zadowoleni ale znajdzie się zawsze ktoś kto skrytykuje że "siedzą teściom na głowie"! I co, boli cie to? Ważne, że im tak odpowiada a nie muszą siedzieć całe życie na wynajmie albo brać kredyt na 30 lat i całe życie martwić się czy przypadkiem im się noga nie podwinie i będą mieli za co spłacać ten kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się nie ma miedzi to się teściom na głowie siedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam okropnie natretna tesciowa, a to dlatego, ze nie ma swojego zycia i traktuje swojego syna jak male dziecko. Mnie niestety traktuje jak kogos kto krzywdzi jej syna, bo przeciez on kocha tylko mamusie. Recepty na tesciowa nie ma. Na pewno jej nie zmienisz. Moja ma 75 lat i zdrowie mutanta. Zmuszona bylam urwac kontakt jednak tesciowa nie odpuszcza. Najlepiej wyprowadzic sie 500km od niej i juz. Ciezka jednak to sprawa tak po prostu gdzies wyjechac. W moim przypadku to byloby rozwiazaniem. Nie wiem. Moze kiedys. Juz duzo nam namacila, nabrudzila. Ile ja sie wygadalam i z ludzmi i na forach na ten temat. Naprawde na toksykow nie ma recepty, bo to rodzina meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty jedna z drugą takie mądre jak bierzecie kredyt to co, mówicie że mieszkanie czy dom jest banku ? Bo przecież nie twoje, twoje będzie jak sobie ten kredyt spłacisz za 30 lat. Tu jest ta sama sytuacja. Jest nasze bo płacimy za nie rachunki, jest przepisane na męża a nie na bank. Teściowa ma swoje na dole bo za nie płaci rachunki. Ba, mało tego to nawet nie jest jej tylko jej teściowej czyli babki mojego męża ;) to dopiero sytuacja nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej jest powiedzieć że się siedzi teściom na głowie jak samemu nie ma się takiej możliwości żyć bez kredytu albo bez wynajmu u obcej osoby. Założę się że każda z tych osób by się zamieniła z pocalowaniem reki za taką sytuację. Tym bardziej że ja teściów mam w porządku, tzn nie wpieprzaja mi się w życie. No ale przecież zapomniałam że tu na kafeterii co druga ma swoją własną wille z basenem kupiona za gotówkę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:25 I co się tak tłumaczysz hehe? Zabolało cię że inni widzą taką sytuację inaczej? Ja kredyt w wawie spłaciłam w 7 lat a od teściów dzieli mnie 200 km :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:34 - a ciebie co, boli że musiałaś 7 lat płacić kredyt? Kiedyś po dwie rodziny siedziały w domu dwupokojowym i jakoś żyli a teraz jak ktoś siedzi na górze a teściowie na dole to jest po PROSTU DRAMAT tak? hahahah ważne, że im jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:42 No to jak wam dobrze to po co na siłę chcesz o tym innych przekonać, ty uważasz że jesteś na swoim, wiele ci osób na pisało że w twoich wyobrażeniach no i git, w czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krytykuj jej tak samo. Ubiór jej nie pasuje? Powiedz ze jej ubiór Ci nie pasuje ale to nie Twoje miejsce zdecydować w co ma chodzić tak samo jak ona i Twoje dziecko. Albo po prostu powtarzaj że nie jej ma się podobać tylko Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sie zastanawiam, skad tyle pogardy dla ludzi którzy mieszkaja u tesciow, niech sobie mowi ze to jej, czy to wazne co jest w papierach? Dziewczyna pisze, ze jest przepisane na meza, placa za to sami, jest to ich dom. Tylko tu widze takie parcie na to, zeby koniecznie miec cos swojego i podkreslac to na kazdym kroku. Niech kazdy zyje jak chce. Ja tam bym nie pogardzila gora u mojej mamy, z osobnym wejsciem, licznikami. Tzn nie wiem czy bysmy sie nie pozabijaly... Z tesciowa bym nie wytrzymala, ale z mama tak, mam teraz 2 malych dzieci i mama pod reka to by bylo suuuuuper, nawet posiedziec pogadac, glupie pranie powiesic w spokoju, pojsc na wspolny spacer... Rozmarzylam sie:) od matki mieszkamy 50km, wiec to marzenia scietej glowy, owszem przyjezda i pomaga ile jest w stanie, ja do niej tez jezdze, ale zawsze jak potrzebuje nagle pomocy to jej nie mam:) przez 5 lat mieszkalismy w starym mieszkaniu mojej mamy (sami), teraz mamy juz swoje, kredyt dobralismy w wysokosci 1/6 wartosci mieszkania, rodzice tez nam dolozyli lacznie kolejne 2/6 wartosci, wiec my zaplacilismy w sumie polowe, to czyje jest nasze mieszkanie? Hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:58 Sedno wypowiedzi... Niech sobie mówi że jej, przecież wiadomo że każdy może mówić co sobie chce, tylko po co na siłę komuś udowadniać jak ma inne zdanie na ten temat? Ja bym olała gdybym była pewna swojego zdania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:22 ano tak tutaj jest, jedna osoba wysmiewa i cisnie, druga sie przejmuje i broni i tlumaczy, zamiast olac i tak powstaje gownoburza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy bym nie zamienila sie na mieszkanie z treściami. Mamy mieszkanie na kredyt i co z tego? Od strony prawnej mieszkanie nie jest banku, ale co Wy tam mozecie wiedziec czym jest hipoteka.. Skoro wazniejsze jest picie kawki z teściową.. :-P noga moze sie powinac kazdemu i zawsze wiec wtedy te 800zl wiecej na kredyt to i tak nic. Ale tsk czekac i przeczekac zycie bo "moze sie nie uda coś" to nie dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 800 zł za kredyt? Gdzie? Biorę! Bo u mnie w mieście żeby zaciągnąć kredyt na dwupokojowe mieszkanie za 300-360 tys, to rata wychodzi 1800-2500 / mc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co to za nagonka na ludzi którzy mieszkają z rodzicami/teściami! Czy to na prawdę takie straszne? Jedna osoba napisała wyżej że mają swoją górę, teściowie dół, każdy ma swoje rachunki i własne życie, wszyscy są zadowoleni ale znajdzie się zawsze ktoś kto skrytykuje że "siedzą teściom na głowie"! I co, boli cie to? Ważne, że im tak odpowiada a nie muszą siedzieć całe życie na wynajmie albo brać kredyt na 30 lat i całe życie martwić się czy przypadkiem im się noga nie podwinie i będą mieli za co spłacać ten kredyt. X a skad,niech sobie mieszkaja z teściami ,nawet za kotarą ,tylko niech nie piszą że maja SWOJE i nie płaczą że teściowa sie we wszystko wtrąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mieszkasz z teściami czyli u teściów, nie na swoim. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×