W każdej z naszych form leży egzystencjalna tajemnica bytu,

, poza swoim wyglądem fizycznym, osobowością, płcią, historią, zajęciem, nadziejami i marzeniami, kryje się niesamowita cisza, otchłań bezruchu naładowana eteryczną obecnością .Przez cały nasz niespokojny biznes i obsesję na punkcie trywialności, nie możemy całkowicie zaprzeczyć tej fantasmagorycznej esencji w naszym rdzeniu, a mimo to robimy wszystko, co możemy, aby uniknąć swojej ciszy, swojej ciszy, całkowitej pustki i promiennej intymności. Bycie jest tym, co przeszkadza w naszym naleganiu na pozostawanie w naszej szalejącej rzeczywistości tajemnej rozpaczy .. To jest świąd, którego nie da się podrapać, szept, któremu nie można zaprzeczyć. Żeby być naprawdę być nie jest czymś co jest dane. Stan, w którym nasza istota dawno temu została zesłana do cienia naszej milczącej udręki, czasami przełamie się przez tkankę naszej nieświadomości, aby przypomnieć nam, że nie żyjemy życiem, którym moglibyśmy żyć, życiem, które naprawdę ma znaczenie. Niekiedy bycie będzie się przebijać, w milczeniu czekając na naszą poświęconą uwagę. Nie popełniajcie jednak błędu: bycie "wasze bycie" jest główną kwestią życia ".